Telewizor QLED: zalety i wady

Od razu trzeba powiedzieć, że QLED nie jest technologią nową. Tak jak poprzednio zastosowano w nim matrycę LCD z technologią podświetlenia i kropkami kwantowymi (Quantum Dot), które zapewniają większą jasność i rozszerzoną gamę barw.

Konstrukcja Samsunga Q8C została nazwana przez producenta „360 stopni”, ponieważ zapewnia także kąty widzenia na ekranie telewizora, gdy patrzy się na niego z boku.

Ekran otacza bardzo cienka ramka, a tył obudowy sprawia wrażenie szczotkowanego metalu, choć w rzeczywistości jest plastikowy. Ogólnie rzecz biorąc, telewizor, podobnie jak inne „bezramkowe” modele z zakrzywionym ekranem, wygląda interesująco, choć niektórym może nie podobać się logo producenta na dole. Tak, dosłownie świeci w ciemności.

Telewizor stoi na solidnej, metalowej podstawie, a wszystkie kable ukryte są pod specjalnymi osłonami.

Tradycją firmy Samsung stało się umieszczanie wszystkich złączy i portów (z wyjątkiem zasilania) swoich telewizorów z najwyższej półki w One Connect Box. Dostęp do złączy oddzielnego urządzenia jest znacznie łatwiejszy, dzięki czemu nie trzeba grzebać w kablach z tyłu telewizora. Rozwiązanie to pozwala nieznacznie zmniejszyć grubość telewizora, a także poprawia estetykę obrazu, ponieważ druty zawieszenia są mniej widoczne.

Złączy jest oszczędzonych, jak przystało na prawdziwy model premium: cztery złącza HDMI (wszystkie kompatybilne z 4K i HDR), trzy złącza USB 2.0, wyjście optyczne i Ethernet. Dostępna jest także obsługa łączności bezprzewodowej Wi-Fi Direct i DLNA. Złącza antenowe są standardowe i uzupełniane są przez wejście anteny satelitarnej. Optyczne wyjście cyfrowe umożliwia podłączenie zewnętrznego głośnika, takiego jak amplituner AV.

One Connect Box wymaga osobnego zasilacza, więc telewizor będzie musiał znaleźć dwa gniazdka. Dekoder wyposażony jest w pięciometrowy kabel, dzięki czemu można go umieścić z dala od telewizora. Kabel ma grubość 2mm i pokryty jest przezroczystą izolacją, dlatego producent określa go mianem „niewidocznego”.

Dołączony pilot jest bardzo kompaktowy i wykonany niemal w całości ze stopu aluminium. Ilość przycisków została zredukowana do minimum, przez co w niektórych przypadkach trzeba wykonać więcej kliknięć niż przy tradycyjnym pilocie. Niektóre operacje można wykonywać za pomocą poleceń głosowych. To prawda, że ​​​​Samsung Q8C na razie „rozumie” tylko po angielsku.

Wygląda na to, że Samsung wypowiedział poważną wojnę przyciskom i zastąpił zwykły pięciokierunkowy kontroler w telewizorze jednym przyciskiem ukrytym pod logo. Po menu urządzenia można poruszać się kilkoma kliknięciami, a żądany element wybiera się długim naciśnięciem.

Ekran: QLED i OLED – jaka jest różnica?

Samsung kładzie nacisk na technologię ekranów QLED, która otrzymała ulepszone kropki kwantowe (Quantum Dot), zapewniające szerszą gamę kolorów, jasność i kontrast, a także szersze kąty widzenia. Nie mylcie tej technologii z OLED: QLED nadal korzysta z podświetlenia, podobnie jak klasyczna matryca LED LCD. Obie wymienione technologie mają swoje zalety i wady, dlatego trudno jednoznacznie stwierdzić, która z nich jest lepsza. QLED oferuje szerszą gamę barw i wyższą jasność (aż do 2000 nitów w porównaniu do 700 w przypadku OLED). Zapewnia to lepszą widoczność w dobrze oświetlonych pomieszczeniach.

Największą zaletą OLED-a jest maksymalna głębia czerni, osiągnięta dzięki możliwości wyłączenia każdego piksela. Pomaga to uzyskać bardziej realistyczny obraz i wyższy kontrast.

QLED wykorzystuje podświetlenie, więc czerń nie jest tu na tym samym poziomie, ale w Samsungu Q8C tę wadę rekompensuje lokalne przyciemnienie.

OLED przewyższa konkurencję szybkością reakcji, czyli piksele wyłączają się błyskawicznie, natomiast w przypadku diod LED, w tym QLED, włączanie i wyłączanie podświetlenia trwa dłużej.

Kąty widzenia uznawane są za lepsze w przypadku OLED-ów, ale nawet w przypadku QLED-ów inwersja kolorów i spadek jasności widoczne są nawet pod dość ostrym kątem. Telewizory OLED są na ogół znacznie cieńsze i lżejsze oraz zużywają mniej energii, ale powinny wytrzymać dłużej. To prawda, przedstawiciele LG twierdzą, że gdyby ich telewizor był oglądany przez 54 lata po 5 godzin dziennie, jasność spadłaby o 50%. Trudno powiedzieć, ile w tym prawdy, ponieważ telewizory OLED produkowane są dopiero od 2013 roku. Różnica w cenie jest znikoma. Jedno jest pewne: obie technologie znacznie przewyższają pod względem jakości konwencjonalne diody LED.

Wróćmy do bohatera naszej recenzji. Jak można się spodziewać po telewizorze kosztującym 2650 dolarów, Q8C obsługuje rozdzielczość 4K i odtwarzanie HDR. Tak naprawdę urządzenie nie ogranicza się do standardu HDR10 i dodatkowo obsługuje także format Hybrid Log-Gamma (HLG), który można wykorzystać do transmisji HDR.

Wszystkie wyżej wymienione zalety QLED i inne są charakterystyczne także dla modelu Q8C. Obraz po prawej stronie pozostaje wyraźny w dobrze oświetlonym otoczeniu, ale jeśli przed ekranem znajduje się źródło światła, duże odbicia światła rozpraszają. To jest minus wszystkich zakrzywionych telewizorów, więc jeśli nie możesz znaleźć odpowiedniego miejsca w domu i nie chcesz ciągle zaciemniać okien, warto rozważyć model płaski. Stracisz pewien efekt głębi, ale odbicia będą znacznie mniejsze.

Telewizory Samsung Q8C QLED umożliwiają oglądanie treści w rozdzielczości HD i SD na dwa sposoby: wykorzystując „natywne” kolory i jasność treści lub poprawiając je za pomocą systemu przetwarzania Samsung HDR+.

Nagrania SD też można „oglądać”, jednak w przypadku litewskich programów telewizji komercyjnej lepiej byłoby wybrać odległość większą niż 4 metry, ale i wtedy oczywiście nie można nazwać obrazu idealnym. Tymczasem treści w rozdzielczości HD (720p) wyglądają świetnie już z odległości trzech metrów – to bardzo dobry wynik jak na telewizor 55-calowy. Po włączeniu trybu HDR+ obraz staje się jeszcze bardziej szczegółowy i jasny, ale może Ci się to nie spodobać ze względu na nienaturalne kolory. To powiedziawszy, HDR jest zdecydowanie przydatny w większości przypadków i większość właścicieli powinna z niego korzystać, przynajmniej podczas oglądania typowych programów telewizyjnych.

Technologia QLED została zaprojektowana przede wszystkim z myślą o treściach HDR, nic więc dziwnego, że właśnie w tym miejscu zobaczysz wszystkie zalety QE55Q8C. Wysoka jasność ekranu i gama kolorów czynią ten model jednym z najlepszych na rynku rozwiązań do oglądania w jasnym pomieszczeniu.

System przetwarzania ruchu radzi sobie ze swoim zadaniem. W razie potrzeby istnieje możliwość zmiany parametrów przetwarzania ruchu. Fabrycznie telewizor jest skalibrowany niemal idealnie, ale wyjątkowo wybredni i świadomi użytkownicy mogą zmienić wszystkie niezbędne ustawienia według własnego uznania.

Zwykle od wbudowanego systemu audio nie oczekuje się niczego specjalnego, jednak w przypadku QE55Q8C nie warto szukać dodatkowego systemu dla zwykłych użytkowników. Telewizor otrzymał system audio DTS Premium Sound 5.1, który odtwarza dźwięki całkiem nieźle.

Inteligentne oprogramowanie Q

W tym roku Samsung wprowadził nową platformę Smart TV, będącą kolejną modyfikacją Smart Huba znaną ze starszych modeli producenta, z dodatkowymi funkcjami. Jedną z ważnych aktualizacji jest IR Blaster, który umożliwia umieszczenie Connect Boxa w dowolnym miejscu szafki. System automatycznie rozpoznaje podłączone urządzenia bez ingerencji właściciela.

Samsung wykorzystuje dwuwarstwowy system ikon, który zapewnia łatwiejszy dostęp do najczęściej używanej i oszczędnie wykorzystywanej przestrzeni na ekranie, pozwala na szybki dostęp do ustawień i wybór źródła multimediów.

Q Smart działa płynnie, szybko i jest przyjemny dla oczu. Preinstalowanych jest kilka usług, w tym Amazon Video, LRT, Netflix, Youtube, Spotify i wiele innych.

Podsumowując recenzję telewizora Samsung QE55Q8C, możemy stwierdzić, że producent dołożył wszelkich starań, aby przyciągnąć kupujących.

Luksusowy wygląd urządzenia z zaktualizowanym systemem operacyjnym i dobrze ukrytym One Connect Boxem czynią ten model atrakcyjnym na rynku zakrzywionych telewizorów 4K.

Producent zwiększył jasność i maksymalny kąt widzenia oraz poszerzył gamę barw. Dodatkowo dodano obsługę specyfikacji HLG (obok zwykłego HDR 10), co jest interesujące.

Brinley Hamptone

„Myśliciel. Miłośnik piwa. Miłośnik telewizji. Zombie geek. Żywności ninja. Nieprzejednany gracz. Analityk.”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *