Skuodis: Na razie sytuacja na granicy litewsko-polskiej wydaje się być uporządkowana

„Na granicy nie ma traktorów polskich rolników (z tego co słyszałem Litewska Izba Rolnicza współpracowała tu dobrze z Polską Izbą Ziemską), policja polska firma kieruje traktory z Litwy, strefa kontrolna granicy Polski nie jest jeszcze pełny.

Kontrola ciągników przeprowadzana jest wyłącznie przez przedstawicieli właściwych organów w Polsce i trwa 2-3 minuty” – zauważył minister na portalu społecznościowym.

Skuodis dodał również, że protestujący polscy rolnicy znajdowali się po poboczu ruchu i nie mogli przekroczyć pasa „stop”.

„Atmosfera wydaje się spokojna. Wszystkie nasze instytucje uważnie monitorują sytuację i utrzymują stały kontakt ze swoimi polskimi kolegami. Miejmy nadzieję, że nie będzie nieporozumień i że nadal będą dominować chłodne umysły” – podkreśla.

W piątek polscy rolnicy zaczęli blokować drogę pomiędzy Kalwarią a wsią Budzisko w powiecie suwalskim. W trakcie trwającej około tygodnia akcji planowane jest sprawdzenie ilości przewożonego ukraińskiego zboża.

Wcześniej polscy rolnicy blokowali drogi na Ukrainę, a także główną autostradę kraju prowadzącą do Niemiec. Zdaniem polskich rolników protest wynika z nieuczciwej konkurencji, gdyż ukraińskie zboże jest tańsze i obniża ceny produkcji w całej Europie.

Istnieją obawy, że napięcia między Polską a Ukrainą mogą zostać wykorzystane przez rosyjskich prowokatorów.

Averill Burkee

"Przyjaciel zwierząt na całym świecie. Przyjazny adwokat piwa. Generalny organizator. Fanatyk popkultury."

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *