Polska proponuje wysłanie sił pokojowych na Ukrainę, Ławrow odpowiada: „Mam nadzieję, że rozumieją, o czym mówią”

Z kolei Putin zapowiedział, że od teraz kraje wrogie Rosji będą mogły kupować rosyjski gaz tylko w rublach. Nawiasem mówiąc, wpływowy doradca Putina Anatolij Czubajs również zrezygnował i opuścił Rosję. To jego protest przeciwko wojnie na Ukrainie. Rzecznik Kremla Pieskow przemawiał w CNN, mówiąc, że Rosja rozpoczęła specjalną operację wojskową, aby zniszczyć… Rosję.

Wszystko, co pozostało z 96-letniego Borysa Romanczenki, po bombardowaniu Charkowa przez okupantów. Po uwięzieniu w czterech nazistowskich obozach koncentracyjnych przeżył Holokaust. Stał się jednak nieznaczną ofiarą tzw. denazyfikacji W. Putina. Jego sąsiedzi zbierają kości mężczyzny do czarnej torby. I towarzyszy Borisowi w jego ostatniej podróży.

Jednak w Charkowie, podobnie jak w innych atakowanych miastach Ukrainy, życie i śmierć idą w parze. W piwnicy szpitala znajduje się oddział położniczy. Tam, gdzie nie ma światła dziennego, matki tulą się ze swoimi dziećmi, które dopiero co widziały świat. Jednak radość z narodzin przyćmiewa niepewność przyszłości: „Ci faszyści zbombardowali nasz dom. Nie ma dokąd pójść.”

Inna matka mówi, że najważniejsze jest to, że jej córka jest zdrowa: „W momencie, gdy wkrótce zobaczysz swoją córkę, na którą tak długo czekałeś, nawet te wybuchy wyglądają jak fajerwerki.

Z kolei siedmioletnia Amelia daje nadzieję Ukrainie. Do niedawna z wyczuciem śpiewała w jednej z kijowskich kryjówek. A teraz ukraiński hymn narodowy śpiewa w Polsce wielotysięczny tłum wspierający spustoszony wojną kraj. Prezydent Ukrainy powiedział, że jego kraj otrzymuje niesamowite wsparcie humanitarne.

„Tylko w ciągu ostatnich dwóch tygodni nasz kraj otrzymał ponad 100 000 ton pomocy humanitarnej” – powiedział ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski.

Polska chce pomóc Ukrainie w inny sposób – próbuje przekonać Zachód do wysłania misji pokojowej do rozdartego wojną kraju, ale za to otrzymuje groźby ze strony Rosji.

„Mam nadzieję, że rozumieją, o czym mówią. Oznaczałoby to bezpośrednią konfrontację między siłami Rosji i NATO” – powiedział minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow.

Wysoki urzędnik opuścił Putin

Nawiasem mówiąc, dziś Warszawa pospiesznie wysłała z kraju 45 rosyjskich szpiegów udających dyplomatów. A „Bloomberg” informuje, że Anatolij Czubajs, wieloletni doradca W. Putina, opuścił Rosję. Zrezygnował ze stanowiska i odszedł, ponieważ nie poparł wojny na Ukrainie. Wpływowa postać rosyjska została najwyższym rangą urzędnikiem, który zerwał więzy z Kremlem po inwazji na Ukrainę. To symboliczne, bo to A. Czubajs, kierując administracją Borysa Jelcyna, zatrudnił na Kremlu W. Putina: „Co powiesz swoim partnerom w Europie? – Powiem im prosto w twarz. Powiem wszystko, co mam do powiedzenia, kiedy tam dotrę”.

A prezydent USA Joe Biden przyjeżdża na szczyty NATO, G7 i Unii Europejskiej w Brukseli. Jutro pojedzie też do Polski. To jedna z najważniejszych wizyt pana Bidena podczas całej jego kadencji. Oczekuje się, że poprowadzi Europę, która zaczęła się chwiać z powodu sankcji wobec rosyjskiego agresora.

„Będzie miał okazję koordynować kolejną wysyłkę pomocy wojskowej na Ukrainę”. Dołączy do naszych partnerów w nałożeniu nowych sankcji na Rosję i wzmocnieniu już istniejących” – powiedział amerykański doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan.

Ukraina czeka na decyzję Unii Europejskiej, czy ogłosić embargo na rosyjską ropę i gaz, tak jak zrobiły to Stany Zjednoczone. Przed ważnymi spotkaniami kanclerz Niemiec zapewnia o swoim wsparciu dla Ukrainy: „Prezydencie V. Zelesnki, Ukraina może ufać Niemcom”.

Twierdzą jednak, że nie da się z dnia na dzień porzucić rosyjskich zasobów. Tylko w ubiegłym roku Wspólnota importowała 45% z Rosji. gaz ziemny i 25% ropa naftowa. To prawda, że ​​francuska firma Total Energies ogłosiła, że ​​najpóźniej do końca bieżącego roku postanowiła wstrzymać wszelkie zakupy ropy i jej produktów z Rosji. Ten energetyczny gigant działa w Rosji od trzech dekad.

„Tak, skończymy z tym uzależnieniem tak szybko, jak to możliwe. Jednak zrobienie tego nagle oznaczałoby, że nasz kraj i cała Europa popadłyby w recesję i setki tysięcy miejsc pracy byłyby zagrożone. Całe branże byłyby na krawędzi. Sankcje nie powinny uderzać w państwa europejskie bardziej niż przywódców rosyjskich” – powiedział niemiecki kanclerz Olaf Scholz.

Z kolei W. Putin powiedział, że wszystkie państwa z listy krajów wrogich, w tym Unia Europejska, będą mogły odmówić z Rosją gazu ziemnego tylko w rosyjskiej walucie – rublach.

„Zdecydowałem się na jak najszybsze wdrożenie zestawu środków, pod warunkiem, że płatności za nasz gaz dostarczany do wrogich krajów będą przyjmowane w rublach rosyjskich. Chcę podkreślić, że Rosja będzie nadal dostarczać gaz w ilościach i cenach określonych w art. poprzednich kontraktów” – powiedział prezydent Rosji W. Putin.

W. Putin tłumaczy, że kraje, które nałożyły na Rosję sankcje i zamroziły aktywa jej obywateli, skompromitowały swoje waluty, przez co Rosja nie może już w nich przyjmować płatności. Tutaj sama Francja ogłasza, że ​​zamroziła aktywa oligarchów na ponad 800 mln euro.

„Myślę, że to rodzaj desperacji. Na tym etapie nie ma możliwości umocnienia kursu. To po prostu bardziej komunikat dla rynku wewnętrznego niż zewnętrznego, bo cudzoziemcy nie rozumieją tego przekazu” – komentuje ekonomista. Mariusza Dubnikowasa.

A przedstawiciel Kremla, D. Pieskow, zapytany na antenie CNN, czy W. Putin nie użyje broni jądrowej, odpowiedział, co następuje.

„Mamy koncepcję bezpieczeństwa wewnętrznego i jest ona publiczna. Możesz przeczytać wszystkie powody, dla których można użyć broni jądrowej. Więc jeśli istnieje zagrożenie egzystencjalne dla naszego kraju, to można je wykorzystać” – mówi D. Pieskow.

I robi z siebie głupca, myśląc, że Rosja rozpoczęła specjalną operację wojskową, by zniszczyć… Rosję.

„Zanim było za późno, podjęto decyzję o rozpoczęciu specjalnej operacji wojskowej, aby pozbyć się całej Rosji na naszych granicach. – Co? Pozbyć się Rosji? – Antyrosyjska, bo Ukraina została utworzona przez państwa zachodnie. -Rosyjski – mówi D. Pieskow.

W tym dowcipie D. Pieskowa jest trochę prawdy. Już jutro Zachód ogłosi nowe sankcje wobec Moskwy, a także dodatkowe wsparcie militarne dla Kijowa.

„Szczególny aspekt dotyczy gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy. Są one ważne nie tylko dla nas, ale także dla wszystkich krajów sąsiednich. Ponieważ nasze bezpieczeństwo zaprowadzi pokój w Europie Wschodniej” – mówi V. Zelenskis.

Nawiasem mówiąc, Waszyngton wzywa Rosję, która już została wydalona z G8, do usunięcia również z G20. Polska proponuje zająć miejsce Rosji. Prawdą jest, że Chiny stanęły w obronie Rosji w tym kręgu mocarstw, które zadeklarowały, że tak ważnego członka jak Rosja nie można wykluczyć z dwudziestki.

Aiken Duartep

"Namiętny zwolennik alkoholu. Przez całe życie ninja bekonu. Certyfikowany entuzjasta muzyki. Fanatyk sieci. Odkrywca. Nieuleczalny praktyk twittera."

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *