Polski Budimex odmawia udziału w konkursie na stadion narodowy

Zamiar wycofania się z przetargu ogłosiła także „Grupa KDS”, nękana nieporozumieniami pomiędzy akcjonariuszami. Zarząd spółki nie komentuje powodów takiej decyzji, ale część akcjonariuszy chciałaby kontynuować proces, choć nie komentuje, jak by to zrobili bez partnera Budimeksu.

W przypadku rozwiązania i wycofania się z przetargu konsorcjum złożonego z „Budimeksu” i „grupy KDS”, jego jedynym uczestnikiem pozostanie Axis Industries, spółka kontrolowana przez grupę „Icor”.

Budimex wycofuje się z przetargu koncesyjnego

Budimex nie jest zainteresowany udziałem w tym procesie, gdyż ryzyko, jakie dostrzegliśmy, jest zbyt duże. Nie mamy doświadczenia w zarządzaniu stadionami i w tym przypadku chcielibyśmy skupić się na budowie projektu – powiedział BNS przedstawiciel Budimeksu Krzysztof Koziołs.

Stwierdził, że nie jest w stanie odpowiedzieć, czy wycofanie się Budimeksu wynika z problemów Grupy KDS i możliwości wycofania się z przetargu, czy też odwrotnie – Grupa KDS wycofuje się z powodu odmowy udziału Budimeksu w przetargu.

„KDS grupė” poinformowała w zeszłym tygodniu organizatora konkursu Urzędu Miasta Wilna, że ​​nie będzie już w nim uczestniczyć – potwierdził BNS przedstawiciel burmistrza Aleksandras Zubriakovas. Nie może jednak ujawnić powodów podanych przez „Grupę KDS”.

„KDS grupė” nie komentuje powodów wycofania przetargu. Przedstawicielka firmy Monika Andrejaitytė powiedziała BNS, że na wszystkie pytania odpowie szef firmy Petras Sabalys, jednak jest on na urlopie i nie odbiera telefonów.

Akcjonariusze Grupy KDS starają się rozwiązywać spory

Mały udziałowiec spółki Rokvaldas Bartusevičius posiada 5,15 proc., a wraz z matką 70 proc. akcji BNS stwierdził, że jego zdaniem spółka nie powinna tak nagle wycofywać się z przetargu, skoro prace są już zakończone.

„Moja osobista opinia jako akcjonariusza jest taka, że ​​oczywiście musimy kontynuować współpracę w sprawie przetargu, ale nie mogę wyrazić opinii Petera (Sabalios – BNS)” – powiedział R Bartusevičius z BNS.

Wskazał, że negocjuje z panem Sabalim możliwość odkupienia jego 30%. pakiet akcji – w tym przypadku wraz z matką Nijole Bartusevičiene miałby kontrolę na 100 proc. Akcje „Grupy KDS”. Gdyby udało się to zrobić w najbliższej przyszłości, „KDS grupė” nadal brałaby udział w przetargu.

„Obecnie negocjujemy, jakie rozwiązanie będzie najlepsze dla wszystkich” – powiedział udziałowiec spółki.

R. Bartusevičius stwierdził, że nie posiada bliższych informacji na temat przebiegu przetargu, gdyż proces nadzoruje P. Sabalys. Stwierdził także, że nie jest mu znany plan wycofania się Budimeksu z przetargu i nie jest w stanie wyjaśnić, czy Grupa KDS wycofuje się z powodu nie uzyskania gwarancji bankowej.

„Moim zdaniem, jeśli praca została wykonana, nie warto się tak wycofywać. Jeśli okaże się, że firmie brakuje potencjału i gwarancji, zawsze można dojść do porozumienia z tym, kto je ma i kontynuować tę współpracę” – zapewnił akcjonariusz „Grupy KDS”.

Ryzyko kredytowe związane z „budową gazociągu w Kownie” jest wysokie

Według niektórych źródeł „grupa KDS” mogła wycofać się z przetargu, gdyż nie uzyskała niezbędnej gwarancji bankowej umożliwiającej udział w przetargu. Ponadto przejęto część majątku głównej spółki grupy KDS, Kauno dujotiekios statyba (KDS).

Agencja ratingowa Creditinfo, którą SNB poprosił o ocenę spółki, twierdzi, że KDS stwarza wysokie ryzyko kredytowe. Według danych na dzień 9 sierpnia ocena niewypłacalności KDS wynosi 10 (najwyższe ryzyko), a ocena upadłości 8 (wysokie ryzyko).

„Firma posiada bardzo duże ryzyko kredytowe. Jest ono uwarunkowane złożonymi przyczynami. Przede wszystkim opóźnieniami w rozliczeniach z dostawcami i partnerami za wykonane prace czy świadczone usługi. Obecnie historia kredytowa firmy to 5 niespłaconych długów, których łączna kwota wynosi 15,9 tys. euro. Ponadto odnotowano znaczne konfiskaty majątku spółki, powiedziała Rasa Ruseckaitė, szefowa spółki, ocenie ryzyka kredytowego Creditinfo.

Łączna kwota trzech zarejestrowanych obecnie konfiskat nieruchomości wynosi 120 tys. euro.

Według Creditinfo spółka jest w trakcie redukcji zatrudnienia, co sygnalizuje spadek aktywności. Z drugiej strony, zdaniem urzędu, rentowność pozostaje dodatnia.

„Tylko w tym roku firma miała ponad 20 spraw, w których została pozwana za zwłokę w płatnościach. W tym roku liczba pracowników w firmie spadła o 27 proc., co jest kolejną oznaką dalszego zmniejszania się zatrudnienia działalności spółki. W 2016 roku przychody spółki spadły o 16 procent, do 15 mln euro, pozostały dodatnie – EBITDA wyniosła 0,7 mln euro” – stwierdziła R. Ruseckaitė.

„Zła sytuacja płynnościowa spółki wynika z bardzo powolnego płacenia klientom oraz zamrożenia środków w rezerwach (w niedokończonych pracach). Prawdą jest, że sytuację spółki ułatwia fakt, że posiada ona stosunkowo niewiele długich -terminowe zobowiązania wobec wierzycieli – dodała.

„Kaunas dujotiekios statyba” uczestniczy także w projekcie „Lietuvos Energija”

„Budowa gazociągu w Kownie” we współpracy z „Budimexem” i niemiecką firmą „Steinmuller Babcock Environment” za 178 mln euro. EUR realizuje ważny dla państwa projekt: budowę elektrociepłowni „Lietuvos Energija” w Wilnie. Kowieńska spółka zarabia około 12 proc. wszystkich prac budowlanych.

Według Lietuvos Energija spółka nie wie, że sytuacja finansowa Kaunas dujotiekios statybos jest zła.

„Nie otrzymaliśmy oficjalnych informacji na temat sytuacji finansowej budowy gazociągu w Kownie i nie możemy komentować informacji krążących w mediach i na rynku, gdyż nie zostały one potwierdzone, monitorujemy jednak sytuację i jesteśmy gotowi kontrolować ryzyko, jeśli się pojawi” – ​​powiedział BNS Saulius Barauskas, dyrektor elektrociepłowni w Wilnie.

Według niego niemiecka firma odpowiedzialna za projekt dokłada wszelkich starań, aby prace nie zostały wstrzymane.

„Umowa elektrociepłowni w Wilnie z konsorcjum przewiduje, że strony konsorcjum muszą być w stanie wywiązać się z obowiązków wynikających z umowy zarówno wspólnie, jak i osobno. Głównym partnerem konsorcjum jest niemiecka firma Steinmuller Babcock Environment, odpowiedzialna za właściwa realizacja wspólnych działań Oceniliśmy możliwości partnerów oraz środki przewidziane w umowie, dlatego nie widzimy w żadnym wypadku zagrożeń dla pomyślnej i terminowej realizacji projektu” – powiedział S. Barauskas.

Pod koniec lipca wileńska kogeneracja przekazała z góry 17,8 mln. EUR na rzecz „Steinmuller Babcock Environment”, przy czym środki nie są przekazywane bezpośrednio na rzecz „Kaunas dujotiekios statiskai”.

Jedynym uczestnikiem konkursu może pozostać – firma „Icor”

W przypadku rozwiązania i wycofania się z przetargu konsorcjum złożonego z „Budimeksu” i „grupy KDS”, jego jedynym uczestnikiem pozostanie Axis Industries, spółka kontrolowana przez grupę „Icor”.

W ubiegły piątek burmistrz Wilna Remigijus Šimašius spotkał się osobno z uczestnikami przetargu – szefem „KDS grupė” P. Sabaliusem i jednym z pośrednich akcjonariuszy „Icor” Andrii Janukonis.

Do ogólnopolskiego przetargu na koncesję na budowę stadionu zgłosiło się 4 uczestników. Jednak włoska firma Pessina Costruzioni nie złożyła wniosku w terminie, w wyniku czego turecka firma Kayi Construction została wykluczona z przetargu, rzekomo ze względu na niespełnianie kwalifikacji.

Konkurs został ogłoszony we wrześniu ubiegłego roku, jednak termin składania wniosków był kilkukrotnie przedłużany i zakończył się 1 marca. Jego uczestnicy muszą złożyć wstępne propozycje do 23 października.

Umowa pomiędzy Urzędem Miasta Wilna, Wydziałem Kultury Fizycznej i Sportu a prywatnym inwestorem ma zostać podpisana na 25 lat, a kompleks będzie należał do Urzędu Miasta Wilna. Planowana wartość budowy stadionu wyniesie 88,5 mln euro (z VAT), w tym 33,6 mln euro ze środków europejskich. EUR, wkład gminy – 2,9 mln. euro. Ponadto gmina planuje przeznaczyć dodatkowe 0,5 mln. euro na utrzymanie stadionu każdego roku.

Na terenie kompleksu stadionowego powinno powstać przedszkole na maksymalnie 300 miejsc, co najmniej 3 boiska do piłki nożnej, stadion lekkoatletyczny, hale sportowe, ośrodek edukacji kulturalnej i biblioteka oraz muzeum sportu. Gmina będzie odpowiedzialna za działalność przedszkola, biblioteki i części placówek edukacji pozaformalnej, oddziału muzeów sportu. Koncesjonariusz będzie odpowiedzialny za całą resztę: instalację, konserwację i użytkowanie lokalu.

Jeśli przetarg przebiegnie zgodnie z planem, umowa ze zwycięskim koncesjonariuszem wejdzie w życie w kwietniu 2019 r. i wówczas będzie można rozpocząć budowę.

Averill Burkee

"Przyjaciel zwierząt na całym świecie. Przyjazny adwokat piwa. Generalny organizator. Fanatyk popkultury."

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *