Polska opozycja oskarża koncern naftowy Orlen o obniżkę cen benzyny przed wyborami

„Kampania wyborcza trwa, a prezes Orlenu Daniel Obajtek niemal codziennie obniża ceny paliw” – powiedział w poniedziałek Tomasz Trela, poseł z lewicowego sojuszu Lewica.

Do państwa polskiego należy 27,5 proc. Akcje „Orlenu”, a prezes D. Obajtek jest członkiem partii PiS.

Firma nie odpowiedziała natychmiast na prośbę dpa o komentarz.

Ceny paliw w Polsce od kilku tygodni należą do najniższych w UE. Średnia cena benzyny i oleju napędowego wynosi obecnie 5,99 zł za litr, co stanowi równowartość 1,36 dolara amerykańskiego.

Firma „Orlen”, zajmująca od 65 do 70 proc. rynku, dyktuje ceny w Polsce, a inne firmy muszą pójść w ich ślady.

Zachęcamy Polaków do głosowania w wyborach, które odbędą się 15 października. We wszystkich przeprowadzonych dotychczas sondażach rządząca od 2015 roku partia PiS wyraźnie prowadzi, choć obserwatorzy mówią, że nie można wykluczyć zwycięstwa opozycji.

Z tygodnika „Polityka Insight” wynika, że ​​Ministerstwo Klimatu i Środowiska zezwoliło Orlenowi na wykorzystanie zapasów paliw przed wyborami w celu zapewnienia niskich cen.

Wręcz przeciwnie, resort odpowiedzialny za holdingi państwowe tłumaczył niskie ceny benzyny jako efekt synergiczny, jaki miałby wywołać niedawno zakupiony przez Orlen koncern naftowy Lotos.

Niskie ceny zapełniły stacje benzynowe kupującymi, powodując w niektórych obszarach korki w ubiegły weekend. Wielu kierowców pochodzi również z Niemiec.

Edwin Claye

„Praktykujący Twitter. Profesjonalny introwertyk. Hardkorowy znawca jedzenia. Miłośnik sieci.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *