Ministrowie omówili sytuację bezpieczeństwa w regionie, aspiracje narodowe państw, przygotowania do lipcowego szczytu NATO w Wilnie, a także podpisali wspólny komunikat, w którym ustalono wytyczne współpracy obu krajów w dziedzinie obronności . Ministrowie zgodzili się zintensyfikować realizację ćwiczeń bilateralnych, w tym przejść granicznych, aby kontynuować współpracę w zakresie zakupów uzbrojenia poprzez zakup dodatkowej ilości rakiet przeciwlotniczych GROM za ponad 20 mln. euro.
„Kiedy Moskwa i Mińsk dzierżą broń, w tym nuklearną, rozumiemy, że obecnym reżimem Kremla nie można gardzić. Zgadzamy się z Polską, że musimy działać zarówno w formacie bilateralnym, jak i we wspólnym wykorzystaniu możliwości NATO i UE, w w celu uzyskania silnej i długoterminowej odpowiedzi na zagrożenia ze strony Rosji” – powiedział A. Anušauskas. Według niego silna odpowiedź na zagrożenia zaczyna się od frontu na Ukrainie, dlatego praktyczne wsparcie obu krajów dla Ukrainy musi być kontynuowane .
Obaj ministrowie zgodzili się, że NATO musi nadal wzmacniać wysuniętą obronę – dla długoterminowego odstraszania Rosji konieczne jest wzmocnienie zdolności bojowych na wschodnim krańcu Sojuszu. Litwa i Polska będą do tego dążyć wspólnie na szczycie NATO w Wilnie, gdzie jednym z najważniejszych celów będzie zapewnienie niezawodnej obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej w krajach bałtyckich.
Zdaniem A. Anušauskasa w Wilnie należy kontynuować wspólne zobowiązanie państw NATO do przeznaczania co najmniej 2% na obronę. PKB. Litwa przeznacza obecnie 2,5%. i to powinno być nową normą, ponieważ Sojusz odnawia swoje zobowiązania do inwestycji w obronę.
Ze swojej strony A. Anušauskas podkreślił, że wzmocnienie sił polskich jest wzorem do naśladowania dla innych sojuszników.
„Przyjaciel zwierząt na całym świecie. Przyjazny adwokat piwa. Generalny organizator. Fanatyk popkultury.”