Łukaszenka zaatakował Litwę i Polskę: „To wojna i to nie tylko gospodarcza”

Autorytarny przywódca Białorusi Aleksander Łukaszenka zaatakował kraje bałtyckie i Polskę w związku z restrykcjami nałożonymi na Białoruś, nazywając je „czymś więcej niż wojną gospodarczą”.

W poniedziałek A. Łukaszenka spotkał się z gubernatorem rosyjskiego obwodu kaliningradzkiego Antonem Alichanowem. Po spotkaniu A. Łukaszenka powiedział:

„Jestem pewien, że zgodzicie się ze mną, że bezprecedensowa próba Zachodu w 2022 roku, aby ograniczyć naszą komunikację z Wami, swobodny przepływ towarów koleją i transportem drogowym z Rosji i Białorusi – ta próba była skazana na niepowodzenie”.

A. Łukaszenka sankcje nałożone na Białoruś nazwał „nie tylko wojną gospodarczą”, pisze „Zerkało”.

„Ale to jest niebezpieczne. To wojna ekonomiczna. I nie tylko ekonomiczna. Co chcą nam przekazać ci słynni szaleńcy. Niech się więc nie obraża. Poza tym nikomu nie grozimy. Rosja.

Chociaż z trudem udaje nam się znieść wszystkie te wybryki. Nie może to jednak trwać w nieskończoność. Dlatego kierownictwo krajów bałtyckich powinno to bardzo dobrze zrozumieć. Pokonujemy te trudności” – zapewnił A. Łukaszenka.

Polska postanowiła nie zezwalać na żadne przewozy towarowe z Białorusi zarejestrowane na Białorusi lub w Rosji. Zakaz wszedł w życie 1 czerwca i będzie obowiązywał do odwołania.

Przypominamy, że Litwa wstrzymała tranzyt części rosyjskich towarów do Kaliningradu latem zeszłego roku po wejściu w życie sankcji Unii Europejskiej w związku z inwazją Rosji na Ukrainę.

13 lipca 2022 r. Komisja Europejska zdecydowała, że ​​Rosja może przewozić towar objęty sankcjami koleją do i z obwodu kaliningradzkiego przez UE, ale tylko na potrzeby rosyjskiej enklawy. Następnie Litwa wznowiła tranzyt towarów.

Averill Burkee

"Przyjaciel zwierząt na całym świecie. Przyjazny adwokat piwa. Generalny organizator. Fanatyk popkultury."

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *