Prezydent Polski w Białym Domu wzywa NATO do zwiększenia wydatków na obronność

Wizyta przedstawicieli władz polskich w Stanach Zjednoczonych. Fot. Brendan Smialowski (AP/Scanpix).

Prezydent Polski Andrzej Duda podczas swojej wizyty w Białym Domu ze swoim politycznym rywalem, premierem Donaldem Tuskiem wezwał sojuszników z NATO do znacznego zwiększenia wydatków na obronność i naciskał podzielony Waszyngton, aby znalazł wyjście z impasu wsparcia. dla Ukrainy w krytycznym momencie wojny w Europie.

Duda chce, aby członkowie NATO zwiększyli wydatki na obronność do 3% PKB, w związku z tym, że Rosja przechodzi w tryb wojenny i realizuje swój plan podboju Ukrainy. Sama Polska wydaje już na obronność 4% swojego PKB, czyli dwukrotnie więcej niż obecny cel 2% ustalony dla 32 krajów NATO.

A. Duda i D. Tusk udali się do Waszyngtonu, aby uczcić 25. rocznicę członkostwa swoich krajów w Sojuszu. Akcesja Polski była historycznym krokiem w stronę Zachodu i wyjściem ze strefy wpływów Moskwy po dziesięcioleciach rządów komunistycznych.

„Agresja Rosji na Ukrainę naprawdę pokazała, że ​​Stany Zjednoczone są i muszą pozostać liderem w kwestiach bezpieczeństwa” – powiedział Duda. – Jednakże inni sojusznicy muszą wziąć na siebie większą odpowiedzialność za bezpieczeństwo całego Sojuszu. Dwa procent to dobry wynik 10 lat temu. Dziś, w odpowiedzi na totalną wojnę Rosji tuż za wschodnią granicą NATO, potrzebne są trzy procent. »

Prezydent USA Joe Biden, który na początku spotkania z polskimi przywódcami ostrzegł, że Rosja nie zaprzestanie inwazji na Ukrainę, nazwał zobowiązania USA wobec Polski niezachwianymi i wyraził podziw dla obecnych wydatków wojskowych Warszawy. Podziękował także polskim przywódcom za przyjęcie setek tysięcy ukraińskich uchodźców po tym, jak Rosja rozpoczęła inwazję na Ukrainę na pełną skalę w lutym 2022 roku.

Jednakże przywódca USA nie odniósł się bezpośrednio do wezwania A. Duda do członków NATO o zwiększenie wydatków.

„Kiedy jesteśmy zjednoczeni, nie ma na Ziemi potężniejszej siły” – powiedział Biden, przypominając słowa ówczesnej sekretarz stanu USA Madeleine Albright, gdy przystępowała Polska do NATO.

„Wierzyłem w to wtedy i wierzę w to teraz. Widzimy to u polskich i amerykańskich żołnierzy służących u boku NATO na wschodniej flance, w tym w Polsce” – dodał Biden.

Przedstawiciele jego administracji sugerowali jednak przed spotkaniem, że wezwanie Dudy do zwiększenia celów wydatków państw NATO na obronność może być, przynajmniej na razie, zbyt ambitne.

„Myślę, że pierwszym krokiem jest upewnienie się, że każdy kraj osiągnie próg 2%, i widzimy poprawę w tym obszarze” – powiedział rzecznik Departamentu Stanu Matthew Miller. Według niego dopiero po tym kroku będziemy mogli zacząć mówić o dodatkowej ofercie.

Wsparcie dla Ukrainy

Polscy przywódcy udają się do Waszyngtonu w związku z nieporozumieniami między Demokratą Bidenem a Republikanami w Izbie Reprezentantów w sprawie pomocy dla Ukrainy. Republikanie w Izbie Reprezentantów blokują ponadpartyjny pakiet 118 miliardów dolarów (109,5 miliarda euro), w tym finansowanie 60 miliardów dolarów (55 miliardów euro) dla Ukrainy, a także fundusze dla Izraela, Tajwanu i ochrony granic Ameryki.

We wtorek Pentagon ogłosił, że przekaże około 300 mln dolarów (282,84 mln euro) na wsparcie programu broni nadzwyczajnej dla Ukrainy, a zaoszczędzone pieniądze wykorzysta na inne zakupy.

To pierwszy od grudnia pakiet bezpieczeństwa administracji Bidena dla Ukrainy. Prezydent powiedział, że dostawy rakiet, pocisków i amunicji do Kijowa są zdecydowanie niewystarczające i wyczerpią się za kilka tygodni. Wzywając do dodatkowych środków, przywołał historię Polski.

„Musimy działać, zanim będzie dosłownie za późno”. Bo – jak przypomina nam Polska – Rosja nie poprzestanie na Ukrainie. Prezydent Rosji Władimir Putin zagrozi nie tylko Europie, Stanom Zjednoczonym i całemu wolnemu światu” – powiedział Biden.

Przed spotkaniem w Białym Domu A. Duda spotkał się na Kapitolu z amerykańskimi prawodawcami i wydał wyraźne ostrzeżenie: jeśli Stany Zjednoczone nie udzielą pomocy wojskowej w celu powstrzymania rosyjskiej ofensywy, Polska znajdzie się na pierwszej linii konfliktu, w którym W ćwiczeniach będą musiały uczestniczyć wojska europejskie i amerykańskie.

„Wsparcie finansowe dla Ukrainy jest niedrogie, biorąc pod uwagę inne formy wsparcia, które byłyby potrzebne w przypadku wojny i ataku państw NATO” – stwierdził A. Duda.

Po spotkaniu w Białym Domu Tusk wezwał spikera Izby Reprezentantów Mike'a Johnsona do zatwierdzenia finansowania Ukrainy, ostrzegając, że brak działania może „kosztować tysiące istnień ludzkich na Ukrainie”.

„To nie jest spór polityczny, który ma znaczenie tylko tutaj, na amerykańskiej arenie politycznej” – powiedział Tusk.

„Bez silnej Polski nie ma bezpiecznej Europy”

Johnson, który znalazł się wśród prawodawców, którzy spotkali się z Dudą, powiedział w oświadczeniu, że „Ameryka musi zjednoczyć się ze swoimi przyjaciółmi przeciwko tym, którzy zagrażają naszemu bezpieczeństwu”.

Biden poinformował polskich przywódców, że Stany Zjednoczone planują udzielić pożyczki na cele wojskowe, aby pomóc Polsce w zakupie 96 helikopterów Apache. Departament Stanu zatwierdził sprzedaż w zeszłym roku.

Wizyta dała Bidenowi kolejną okazję do pokazania, jak jego podejście do NATO różni się od podejścia Donalda Trumpa, domniemanego kandydata Partii Republikańskiej i jego przeciwnika w jesiennych wyborach prezydenckich.

Trump powiedział, że będąc prezydentem, ostrzegał sojuszników z NATO, aby zachęcali Rosję do atakowania członków sojuszu, którzy nie wywiązują się ze swoich zobowiązań finansowych.

To jego najbardziej radykalny atak na sojusz wojskowy, wobec którego od dawna był sceptyczny.

W Europie narastają obawy o los Ukrainy w miarę wyczerpywania się zapasów amunicji i wkraczania Rosji na pole bitwy.

D. Tusk powiedział, że pomimo rozbieżności politycznych w Polsce, kraj jest zjednoczony w kwestiach bezpieczeństwa Rosji i Ukrainy i chciałby, aby to samo powiedziano o innych sojusznikach.

„Kiedy my, Polacy, zaczęliśmy maszerować na Zachód, papież Jan Paweł II oświadczył, że bez niepodległej Polski nie ma sprawiedliwej Europy” – powiedział D. Tuskas. – A dzisiaj powiedziałbym, że Europa nie może być bezpieczna bez silnej Polski. I oczywiście powiedziałbym też, że bez wolnej i niezależnej Ukrainy nie może być sprawiedliwej Europy. »

Polski prezydent i premier po raz pierwszy od 25 lat wspólnie odwiedzają Waszyngton i jest to także pierwsze wspólne przyjęcie obu przywódców w Białym Domu – podają polskie media. Ten gest głęboko podzielonych przeciwników politycznych jest przez wielu postrzegany jako uznanie wagi obecnego momentu historycznego, w którym rośnie potęga Rosji i upadek potęgi Ukrainy.

Duda, powiązany z straciłą władzę w zeszłym roku partią konserwatywną, wykorzystał swoje uprawnienia, aby o kilka tygodni opóźnić powołanie nowego rządu Tuska.

Tusk doszedł do władzy obiecując przywrócenie standardów demokratycznych osłabionych za poprzedniego rządu, a wielu Europejczyków okrzyknęło Polskę krajem, który w ostatnim czasie odwrócił się od rosnącego autorytaryzmu.

„Bez względu na to, kto w naszym kraju wygra wybory, traktujemy nasze zobowiązania poważnie, poważniej niż ktokolwiek inny w Europie” – powiedział Tusk.


Zabrania się powielania informacji agencji informacyjnej BNS w narzędziach informacji publicznej oraz na stronach internetowych bez pisemnej zgody UAB „BNS”.

Wybierz firmy i tematy, które Cię interesują – poinformujemy Cię w osobistym biuletynie, gdy tylko pojawią się one w „Verslo žinės”, „Sodra”, „Registrų centrum” itp. w źródłach.