Polscy przywódcy zmieniają kurs – korygowana jest przesądna konstrukcja rosyjskiej ścieżki

Prezydent Polski Andrzej Duda. Zdjęcie: Peter Cziborra (Reuters/Scanpix).

W piątek prezydent Andrzej Duda w trybie pilnym otrzyma poprawki do projektu ustawy tworzącej nową instytucję badającą działania Rosji w Polsce. zakład wywołał niezadowolenie nie tylko wśród przedstawicieli opozycji, ale także w przestrzeni międzynarodowej.

Komunikat zostanie zaktualizowany, drugi poprawiony zakład nie zostanie anulowany, ale poprawiony. Przepraszamy za błąd.

Oświadczenie A. Duda pojawił się po tym, jak oczekiwano, że krytycy, w tym Unia Europejska (UE) i Stany Zjednoczone, ostro skrytykują nowe prawo. UE wyraziła we wtorek swoje szczególne zaniepokojenie komisją, natomiast Stany Zjednoczone argumentowały, że ustawa może zostać wykorzystana do blokowania kandydatów politycznych opozycji bez należytego procesu.

Kilka dni po podpisaniu zakładu A. Duda zapowiedział w piątek, że przedstawi poprawkę, która zapobiegnie nałożeniu przez Komisję szybkiej sankcji na osoby, które będą prowadzić dochodzenia w tej sprawie, i zapewnił, że usunie to wiele problemy związane z zakładem.

Zgodnie z aktem prawnym podpisanym w poniedziałek przez A. Dudę komisja może nałożyć sankcje, w tym 10-letni zakaz sprawowania funkcji publicznych, związane z wykorzystywaniem informacji państwowych i tajnych. W piątek A. Duda zwrócił się z wnioskiem o uchylenie nałożonych na niego sankcji karnych.

Zamiast tego komisja po prostu wyda oświadczenie stwierdzające, że dana osoba poddała się Rosji, zatem nie ma gwarancji, że będzie ona właściwie działać w interesie publicznym.

A. Duda powiedział też, że w komisji powinni gromadzić się eksperci, a nie ustawodawcy.

Krytycy zarzucali, że pierwotny projekt ustawy narusza konstytucję, ponieważ działania komisji nie są precyzyjnie określone, jej decyzje są ostateczne, a członkowie komisji chronieni są przed odpowiedzialnością karną. Wszystkie kantyny oliwne, policja, prokuratura i inne instytucje urzędowe są zobowiązane do współpracy z nią i nie ma ustalonej procedury, według której zadecydowano o przeprowadzeniu przez nią śledztwa.

Opozycja uważa, że ​​ten nowy zakład był wymierzony przede wszystkim bezpośrednio w lidera opozycji Donalda Tuska, który stanowi największe zagrożenie dla partii rządzącej w nadchodzących wyborach. D. Tuskas jest byłym premierem Polski i przewodniczącym Rady Europejskiej.

Wybierz firmy i tematy, które Cię interesują, a my powiadomimy Cię w osobistym biuletynie, gdy tylko zostaną wspomniane w Business, Sodra, Registry Center itp. w altówkach.