Najlepsi waterboardziści na świecie zostali zaprezentowani w ten weekend na Litwie

„RED BULL WAKEDUEL” to chyba najważniejsze zawody waterboardingowe w regionie, które od ośmiu lat gromadzą najbardziej znane nazwiska w tym sporcie z całego świata.

W tym roku w finale wzięło udział 32 chłopców i 16 dziewcząt z całego świata, w tym z odległych krajów, takich jak Kanada, Stany Zjednoczone, Tajlandia czy Australia.

Charakterystyczną cechą tych zawodów jest podwójny format meczowy, który nie pozwala na pomyłki. Każdy uczestnik pokonuje dwa okrążenia, a trzech sędziów – Basti Baldia, Andy Colb i Marek Lojek – oceniało osobny odcinek okrążenia. Uczestnik, który wygra więcej segmentów przechodzi dalej, a przegrany pakuje walizki – więc każdy pojedynek wymagał od uczestników maksymalnego wysiłku.

Do tegorocznego finału grupy kobiet awansowały cztery Litwinki. Kamilė Cickevičiūtė, Guoda Saulė Malinauskaitė i Viltė Matuzevičiūtė nie zdołały powstrzymać rywalek w 1/8 finału, a Miglė Praninskaitė dotarła do ćwierćfinału, gdzie przegrała z polską sąsiadką Julią Lupij.

Jeśli chodzi o ćwierćfinały, to trzeba też wspomnieć o niezwykle zaciętej walce reprezentujących różne pokolenia Rivers Hendrick i Jamie Lopina, która przyprawiła sędziów o zawrót głowy – był to chyba najdłuższy werdykt, ale ostatecznie młodzi Amerykanie poszli na łatwiznę. dalej.

W finale zmierzyła się z sensacją mistrzostw, Włoszką Nicole Regazzo, dwójka zawodniczek ma zaledwie szesnaście lat.

„Biorąc pod uwagę jej wiek, powinna być w konkursie juniorów, ale umiejętności są takie, że pokonała zawodowców z dużo większym doświadczeniem” — zauważył sprytnie komentator zawodów Clint Liddy. W ostatnim wyścigu triumfował R. Hendrick.

„Chcę się tylko dobrze bawić. Jeśli się nie bawisz, dlaczego to robisz?” Zwyciężczyni konkursu Hendrick podzieliła się swoim podejściem do życia.

Maryh Rougier i Julia Lupij, kontuzjowane plecy, walczyły o trzecie miejsce. Pan Rougier zdobywa brązowy medal i staje na podium.

Dodatkowe nagrody „Najbardziej progresywna linia” zdobyli ci sami Rivers Hendrick i Gavin Stuckey.

Spośród 32 zawodników, którzy wystartowali w grupie mężczyzn, trzech reprezentowało Litwę. Jednak podróż wszystkich zakończyła się w 1/8 finału. Domantas Kazickas został pokonany przez Dominika Hernlera, który rozpoczął swoje pierwsze okrążenie od wypadku, ale doszedł do siebie po drugiej próbie. Motiejus Lisauskas powstrzymał Joe Battledaya, a Tadas Alieksiejunas Alexa Aulbacha.

Również w tej części nie zabrakło kandydatów do pojedynku roku. Sebastien Dunn, który w ostatniej sekundzie zastąpił Ryana Peacocka, rzucił wyzwanie Pedro Caldasowi w taki sposób, że sędziowie nie byli pewni, który z nich awansować do następnej rundy i po długiej debacie Pedro został pominięty.

A potem ulubieniec debiutanta, Benny Heatley, prawie zmusił Liama ​​​​Peacocka do wycofania się z wyścigu.

Ten ostatni jest trzykrotnym mistrzem „RED BULL WAKEDUEL”, ale w tym roku po prostu go ominął i musiał zadowolić się drugim miejscem. Najmłodszy zawodnik, Gavin Stuckey, wygrał pierwszy, a jego brat, Trent Stuckey, wygrał trzeci.

Nawiasem mówiąc, półfinałowa walka między braćmi była również jednym z najbardziej zapierających dech w piersiach momentów zawodów.

„Brak mi słów, wszystko jest zamrożone w mojej głowie. „Jestem pierwszy na podium, ale myślę tylko o moim bracie stojącym obok mnie na podium” , powiedział Stuckey.

„Gavin pokazał dziś największą klasę. Po prostu zmiażdżył swoich przeciwników. Niesamowita technika, triki na najwyższym poziomie, świetny styl i zero błędów.

  1. Gavin Stuckey (USA)
  2. Liam Peacock (Wielka Brytania)
  3. Trent Stuckey (USA)
  4. Victor Salmon, (Belgia)

  1. Riversa Hendricka (USA)
  2. Nicole Regazzo (Włochy)
  3. Maryh Rougier (Francja)
  4. Julia Lupij (Polska)

Averill Burkee

"Przyjaciel zwierząt na całym świecie. Przyjazny adwokat piwa. Generalny organizator. Fanatyk popkultury."

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *