Najdroższa wystawa w historii litewskiego muzealnictwa „Gobelin Zygmunta Augusta w Wilnie” przedłużona

Choć obecnie na Zamku Królewskim na Wawelu prezentowanych jest mniej zabytkowych tkanin niż w Wilnie, Muzeum Polskie zezwoliło na przedłużenie ekspozycji w ramach uczczenia 770. rocznicy koronacji króla Litwy Mendoga. Patronowie wystawy, prezydenci Litwy i Polski, przyczynili się do tej decyzji 5 lipca. osób, które odwiedziły wystawę, chęci i chęci choć trochę jej przedłużenia.

Międzynarodową wystawę „Gobelin Zygmunta Augusta w Wilnie” odwiedziło już ponad 40 000 osób. Kolekcja arrasów króla Polski i Wielkiego Księcia Litewskiego Zygmunta Augusta (1544/1548-1572) to bezcenna kolekcja powstała pół tysiąca lat temu, ukazująca gust artystyczny władcy Litwy i Polski, pozwalająca na zrozumieć, jak wyglądała jego rezydencja w okresie renesansu. Kolekcja jest również uważana za jedną z najcenniejszych kolekcji monumentalnych tkanin artystycznych na świecie, w porównaniu ze zbiorami papieży i cesarzy, i często określana jako diament w historii europejskiego dziedzictwa artystycznego. Ogromny XVI-wieczny zbiór tkanin reprezentuje kulturę europejskiego renesansu, ambicje portretowania ostatniego władcy z dynastii Giedymina-Jagiełło i przypomina złoty wiek Krakowa i Wilna.

Około 1550-1560 Stworzony przez Zygmunta Augusta zbiór arrasów liczył około 160 tkanin artystycznych (historycy kultury uważają jednak, że generalnie władca mógł mieć ich więcej – nawet 300 sztuk!). Jest to jedyna kolekcja tej skali w Europie zamawiana jednorazowo przez jednego władcę. Tworzenie kolekcji zajęło około dziesięciu lat. Pierwsze dwa komplety arrasów biblijnych ukończono w 1553 r., a te imponujące tkaniny zdobiły sale Zamku Królewskiego na Wawelu podczas ślubu Zygmunta Augusta z Katarzyną Habsburg, budząc podziw zgromadzonych gości. Gobeliny już w 1547 r. zamawiano w Wilnie i przypuszcza się, że Zygmunt August zamierzał nimi ozdobić Zamek Królewski na Wawelu podczas koronacji Barbary Radziwiłłów na Królową Polski. Jednak ukochana panna młoda została koronowana wcześniej i zmarła nie widząc tych gobelinów.

Gobeliny Zygmunta Augusta powstawały w najważniejszym ośrodku ówczesnej europejskiej tkaniny artystycznej – Brukseli, stolicy Holandii, należącej wówczas do Hiszpanii. Malarze i tkalnie tego miasta zaopatrywały papieży, władców, biskupów i szlachtę w najdroższe i najwyższej jakości tkaniny. Ceny serii gobelinów odpowiadały wartości okrętów wojennych z pełnym uzbrojeniem lub kosztowi całorocznej kampanii wojskowej.

Zamki, pałace i katedry zdobione gobelinami miały stwarzać wrażenie wielkości i luksusu, gloryfikować mecenasów. Tkaniny te są cenione nie tylko jako dzieła sztuki, ale także jako symbole reprezentacji, opowiadacze pouczających opowieści biblijnych, podręczniki wiedzy o florze i faunie oraz tajemnice znaczeń symbolicznych. Egzotyczne owoce reprezentowane w tkaninach (ananas, ziarno kakaowca) właśnie pojawiły się w Europie. Podobnie jak indyki, ozdoby głów postaci przywodzą na myśl formy indiańskie lub cywety, wówczas pospolite zwierzęta, ale dziś przypominają gatunki zwierząt, które zanikły w Europie. Walkę dobra ze złem można zobaczyć zakodowaną w wielu tkaninach.

Po trzecim podziale Rzeczypospolitej Obojga Narodów w 1795 r. tkaniny zostały rozkradzione i wywiezione do Rosji, część z nich została wówczas uszkodzona lub zniszczona. w 1921 r. na mocy traktatu Rosja bolszewicka zwróciła gobeliny Polsce. Udekorowali Wawel w Krakowie. Jednak w 1939 r., po napaści hitlerowskich Niemiec na Polskę, arrasy Zygmunta Augusta zostały ewakuowane do Kanady jako relikt narodowy i wróciły do ​​Polski dopiero w 1961 r. Wystawa arrasów władcy Litwy i Polski Zygmunta Augusta odbyła się Muzeum Pałacowe to największa i najbardziej kompleksowa tego typu ekspozycja, jaką kiedykolwiek zorganizowano poza Zamkiem Królewskim na Wawelu.

Po szczycie NATO, już w czwartek 13 lipca, Muzeum Pałacu Lordów będzie czekać na zwiedzających w normalnych godzinach pracy. Po przedłużeniu ekspozycji dodatkowe wizyty będą ogłaszane na stronie internetowej muzeum. Z ekspozycją historyczną można zapoznać się do 30 lipca.

Edwin Claye

„Praktykujący Twitter. Profesjonalny introwertyk. Hardkorowy znawca jedzenia. Miłośnik sieci.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *