Petras Černelis, Litwin z Polski, jest właścicielem jednego z największych sklepów z materiałami budowlanymi w Suwałkach. Litwini budują domy ze sklepu Piotra – praktycznie od fundamentów do pod klucz.
„Klienci przyjeżdżają z projektem i zgodnie z projektem dostarczamy mu wszystkie materiały, przewozimy wszystkie główne towary. Wszystko prezentujemy, wszystko sprowadzamy na Litwę” – powiedział P. Černelis.
Na przykład 30-kilogramowy worek gipsu na tynki ścienne kosztuje 6 euro w Polsce i 69 euro na Litwie. Jeśli potrzebujesz 100 toreb do budowy domu, oszczędzasz 70 USD.
„Litwini dużo kupują, miejmy nadzieję, że nie przestaną kupować”, powiedział Petras, szczęśliwy i pełen nadziei.
Płyty gipsowo-kartonowe są również tańsze u sąsiadów. Różnica wynosi około 1 euro za każdą jednostkę, zarówno standardową, jak i droższą oraz odporna na wilgoć.
„Jeden z głównych materiałów podczas budowy ściany, następnie przechodzi na tynk, około 5 i pół euro na płytę. Zielony jest o około 10% droższy, około 6 euro za płytę” – wyjaśnił właściciel sklepu z narzędziami.
A Litwini najczęściej kupują w Polsce deficytowy produkt budowlany dla budownictwa – styropian, który ogrzewa podłogi i dachy. Metr sześcienny na Litwie kosztuje około 78 euro. W Polsce – znacznie mniej.
„Próbujemy go dostarczyć i mamy już około 80% polistyrenu, cena wynosi około 70 euro za metr sześcienny” – powiedział Chernell.
Budowa domu czy remont mieszkania to przyjemność kosztująca dziesiątki i setki tysięcy euro, więc Litwini oszczędzają ogromne pieniądze kupując materiały w dużych ilościach w Polsce.
„Tańsze, trzeba założyć taniej, bo Litwini przychodzą porównywać te ceny, klienci widzą, gdzie jest taniej” – powiedział Petras.
W Polsce podatek od towarów i usług budowlanych jest wyższy niż na Litwie, ale nawet przy wyższych podatkach Litwini mogą tam znaleźć towary w lepszych cenach.
„Całkowity podatek VAT na te produkty jest wyższy niż na Litwie – 23% w Polsce i 21% na Litwie.
Głównym efektem jest ich słaba waluta, złoty, która niestety pozostaje słaba ze względu na pewne spory z Unią Europejską. To główny i prawdopodobnie jedyny powód, dla którego Polska jest znacznie tańsza od wszystkich sąsiednich krajóws– wyjaśnił ekonomista Zygmunt Mauricas.
Wiele wyrobów budowlanych produkowanych jest w Polsce, więc jest to kolejny powód spadku cen surowców w tym kraju.
„Ceny produktu, który jest na Litwie, a który jest w Polsce, mogą się różnić od 10 do 30 procent” – powiedział Chernell.
Ekonomista Ž. Mauric powiedział, że nie ma sensu konkurować z Polską.
„Nie ma sensu konkurować ceną z Polską. Na pewno już z nimi nie będziemy konkurować” – powiedział ekonomista.
Dodatkowo, polska waluta, złoty, jest na rekordowo wysokim poziomie w stosunku do euro, więc kupowanie u naszych sąsiadów w niedalekiej przyszłości wydaje się bardzo atrakcyjnym sposobem na uzyskanie znacznie tańszych towarów.
„Wszystkie drogi prowadzą do Polski. To ból głowy nie tylko dla nas, ale także dla Czech, Słowacji i Niemiec.
Każdy chciałby, żeby polska waluta się umocniła, ale w tym kryzysie osłabiła się jeszcze bardziej i będziemy mieć w tym roku rekordową lukę cenową”, Ž. Maurycy.
Zobacz pełny raport w filmie na początku artykułu.
W każdy poniedziałek o 19:30 oglądaj program „Na gorąco z tv3.lt” w telewizji TV3.
ZOBACZ W PEŁNI TUTAJ:
Artykuł powstał na podstawie programu TV3 „Hot with tv3.lt”.
„Przyjaciel zwierząt na całym świecie. Przyjazny adwokat piwa. Generalny organizator. Fanatyk popkultury.”