Dwie rakiety wystrzelone na stację Kramatorsk, dziesiątki zabitych i setki rannych
Co najmniej 39 osób zginęło w piątek w ataku rakietowym na stację kolejową we wschodnioukraińskim mieście Kramatorsk, z którego ewakuowano cywilów, poinformowali urzędnicy.
Artem Deschtiarenka, rzecznik ukraińskich służb bezpieczeństwa, powiedział, że zginęło 39 osób, w tym czworo dzieci.
Dziennikarze AFP na miejscu poinformowali, że widzieli co najmniej 20 ciał zakopanych w pobliżu stacji i przykrytych folią. Z ziemi zbierano stosy krwi i rzucano na budynek worki marynarskie.
Dziennikarze powiedzieli, że cztery samochody w pobliżu stacji zostały zniszczone, a wrak dużej rakiety z napisem „Dla dzieci” po rosyjsku leżał obok głównego budynku.
Później widzieli zwłoki załadowane na ciężarówkę wojskową.
Szef ukraińskiej firmy kolejowej Ołeksandr Kamyszyn poinformował wcześniej w mediach społecznościowych, że „ponad 30 osób zginęło, a ponad 100 zostało rannych” w ataku rakietowym na stację.
Według niego w stację trafiły dwie rakiety.
„To celowy atak na infrastrukturę kolei pasażerskiej i mieszkańców Kramatorska” – powiedział Kamyšin.
Pavlo Kyrylenka, szef administracji wojskowej obwodu donieckiego, poinformował bezpośrednio po ataku, że w piątek na dworcu kolejowym Kramatorsk wystrzelono dwa pociski Točka U.
„Policja i ratownicy zgłaszają dziesiątki zabitych i rannych.
Tysiące ludzi stacjonowało na stacji podczas ataku rakietowego, a mieszkańcy obwodu donieckiego zostali ewakuowani do bezpieczniejszych części Ukrainy.
Pisarze wiedzieli, dokąd jadą i czego chcą: chcieli wziąć jak najwięcej pokojowych ludzi jako zakładników, chcieli zniszczyć wszystko ukraińskie.
Federacja Rosyjska to kraj przestępców i przestępców” – napisała Kyrylenka na Facebooku.
Ołeksij Arestowicz, doradca szefa urzędu prezydenta Ukrainy, również wcześniej napisał na Facebooku, że w rosyjskim ataku na dworzec Kramatorsk zginęło 30 osób, a około 100 zostało rannych.
„Wyraźnie widzieli, że wcześnie rano zabijali cywilów, na stacji w tym czasie były tysiące osób próbujących ewakuować się – rodziny, dzieci, starcy” – napisał Arestovyčius.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował także o ataku Kramatorsk.
Na początku tego tygodnia siły rosyjskie już zaatakowały Kramatorsk, ale jak dotąd nie został on tak zdewastowany, jak inne miasta na wschodzie Ukrainy.
Ukraińscy urzędnicy ostrzegli mieszkańców wschodnich obwodów, aby spieszyli się na zachód kraju przed planowanym przez Rosję atakiem na dużą skalę.
Rosyjskie Ministerstwo Obrony poinformowało w piątek, że siłom rosyjskim nie udało się przeprowadzić ataku.
„Wszystkie oświadczenia członków nacjonalistycznego reżimu w Kijowie dotyczące rzekomego „ataku rakietowego” Rosji 8 kwietnia na dworzec kolejowy w mieście Kramatorsk są prowokacyjne i całkowicie fałszywe” – czytamy w oświadczeniu ministerstwa.
Atak nastąpił po tym, jak przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen i szef polityki zagranicznej Unii Europejskiej Josep Borrell udali się w piątek do Kijowa, aby okazać solidarność z Ukrainą.
Przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel oskarżył w piątek Rosję o wystrzelenie „przerażających” rakiet na stację i powiedział, że Moskwa blokuje drogę do ewakuacji ludności cywilnej.
„Straszne widzieć, jak Rosja uderza w jedną z głównych stacji używanych przez cywilów opuszczających region, gdy Rosja wzmaga swoją ofensywę” – napisał Michel na Twitterze.
„Zdecydowanie potępiam poranny lekkomyślny atak na Rosję” – dodał.
Prezydent Francji Emmanuel Macron potępił w piątek „odrażający” atak na dworzec kolejowy i powiedział, że jego kraj „poprze śledztwo w celu wymierzenia sprawiedliwości”.
„Ukraińscy cywile uciekają przed najgorszym. Ich broń? Wózki, lalki, bagaże. Rodziny opuszczające stację Kramatorsk dziś rano były przerażone. Dziesiątki zabitych, setki rannych. To obrzydliwe” – napisał Macron na Twitterze.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział, że atak rakietowy na dworzec kolejowy wykazał „brak granic”.
„Okupanci uderzyli w rakietę Točka U na dworcu kolejowym w Kramatorsku, gdzie tysiące pokojowo nastawionych Ukraińców czekało na ewakuację… Około 30 osób zginęło, a około 100 zostało rannych” – deklaruje.
Na początku tego tygodnia siły rosyjskie już zaatakowały Kramatorsk, ale jak dotąd nie został on tak zdewastowany, jak inne miasta na wschodzie Ukrainy.
Po ponad miesiącu wojny Moskwa skupiła się na wschodniej i południowej Ukrainie, kiedy zaciekły opór Ukrainy pokrzyżował jej plany łatwej okupacji stolicy kraju, Kijowa.
Wydaje się, że siły rosyjskie dążą teraz do ustanowienia korytarza lądowego między anektowanym Krymem a prorosyjskimi formacjami separatystycznymi w Donbasie, które arbitralnie ogłosiły się niezależnymi republikami Doniecka i Ługańska.
Miasta Donbasu są już pod intensywnym ostrzałem artyleryjskim. Ukraińscy urzędnicy ostrzegali wcześniej mieszkańców wschodnich obwodów, aby spieszyli się i wycofali na zachód kraju przed planowanym przez Rosję atakiem na dużą skalę.
Pawło Kyrylenka, szef administracji obwodu donieckiego, powiedział, że trzy pociągi przewożące ewakuowanych cywilów zostały tymczasowo zatrzymane po uderzeniu rosyjskiego samolotu nad kozłem stacji.
Jednak władze nadal nakłaniały mieszkańców do jak najszybszego wyjazdu.
„Nie ma żadnej tajemnicy, bitwa o Donbas będzie decydująca. „To, czego już doświadczyliśmy, to cały ten horror – może być więcej” – ostrzegł gubernator regionu Serhij Haidai z Ługańska.
„Wynoś się! Najbliższe dni będą ostatecznością. Autobusy będą na ciebie czekać rano” – dodał.
„Myśliciel. Miłośnik piwa. Miłośnik telewizji. Zombie geek. Żywności ninja. Nieprzejednany gracz. Analityk.”