Zapaśnicy sumo z naszego miasta sprawdzili swoje siły na Otwartych Mistrzostwach Polski w Sumo, z których wrócili z pustymi rękami i zdobyli brązowy medal. W mistrzostwach wzięło udział trzech zawodników z Azerbejdżanu, Gruzji, Węgier, Niemiec, Polski i Litwy, wszyscy z Szawli. Zawody odbyły się na krotoszyńskim rynku, przed ratuszem.
Przed zawodami w ratuszu odbyła się uroczystość podpisania umowy pomiędzy polską firmą Krotoszyn a japońskim miastem Okinoshima, w której uczestniczyła liczna grupa przedstawicieli Japonii oraz ambasador Japonii w Polsce. Na tę uroczystość zostali zaproszeni także przedstawiciele naszej delegacji – Raimondas Bandzinas, wiceprezes Litewskiej Federacji Kuraš (LKF), Rolandas Kazlauskas, sekretarz generalny i Sigitas Lukavičius, prezes.
Po podpisaniu umowy odbyła się ceremonia otwarcia zawodów, po której rozpoczęły się walki zapaśników sumo. Jako pierwsza do walki przystąpiła zawodniczka z naszego miasta Greta Kazlauskaitė (kategoria wagowa 65 kg). Choć G. Kazlauskaitė doznała kontuzji, zaprezentowała się dobrze i zajęła piąte miejsce. Kolejna Šiauliai Jurgita Grinevičiūtė (kategoria wagowa 73 kg) zdobyła brązowy medal i została nagrodzona nagrodami. Poza tym J. Grinevičiūtė próbowała się także w kategorii wagowej absolutnej, ale tym razem zajęła piąte miejsce. Kolejna Šiauliai Aistė Burnytė (kategoria wagowa 80 kg) zadowoliła się piątym miejscem. Prezes LKF S. Lukavičius, mówiąc o występie zapaśników sumo z Szawli w Polsce, przyznał, że przyjechali na te zawody nieco zrelaksowani, ale wciąż mieli nadzieję, że zawodnik zdobędzie medal.
„Te zawody były poważne. Większość uczestników stanowili Polacy. Cóż, Polacy to bardzo silni rywale. Choć w mistrzostwach nie uczestniczyli ukraińscy sportowcy, rosyjscy sportowcy, którzy też są bardzo mocnymi przeciwnikami. Ale mimo wszystko jestem szczęśliwy że udało nam się zdobyć ten brązowy medal. Nastrój jest naprawdę dobry. Same mistrzostwa wypadły nieźle, tyle że w trakcie wyjazdu nawigacja trochę nas zgubiła, pogubiliśmy się na 300 km. No cóż, nic się nie dzieje najważniejsze było to, że wzięliśmy udział i dobrze zagraliśmy” – powiedział S. Lukavičius.
S. Lukavičius wspomniał także, że w Mongolii odbywają się obecnie Mistrzostwa Świata w Sumo. Szkoda tylko, że LKF nie ma środków finansowych, aby się tam dostać. Cóż, mieszkańcy Szawli wciąż czekają na mistrzostwa Litwy w sumo, które odbędą się jesienią, i mistrzostwa Europy w zapasach na kolana „Koluchstyl”. Zdaniem S. Lukavičiusa konkursów byłoby jeszcze więcej, gdyby było więcej pieniędzy.
Obiecujący zapaśnik sumo A. Burnytė zajął piąte miejsce (na zdjęciu po prawej). 3
Zdjęcie archiwalne osobiste.
Kontuzja nie przeszkodziła G. Kazlauskaite w zajęciu piątego miejsca (zdjęcie po prawej).
Zdjęcie archiwalne osobiste.
„Przyjaciel zwierząt na całym świecie. Przyjazny adwokat piwa. Generalny organizator. Fanatyk popkultury.”