Polscy strażnicy graniczni twierdzą, że znaleźli się pod ostrzałem ze strony białoruskiej

Polskie służby graniczne poinformowały, że kilka dni temu po raz pierwszy oddały ogień od strony białoruskiej. Strzały – choć Polacy nie potrafią dokładnie powiedzieć, od kogo padły – trafiły w samochód.

Z wydarzenia relacjonuje polskie radio RMF24. Dowódca zespołu biorącego udział w zdarzeniu poinformował o sytuacji polski parlament.

Rzecznik polskiej straży granicznej płk Arkadij Tiwoniuk powiedział, że może się tylko domyślać, z jakiego rodzaju broni wystrzelono, ale „prędkość i energia kinetyczna były znaczne”.

Według niego kula przeszła przez boczną szybę samochodu i wychodząc, przebiła drugą szybę. W samochodzie znajdowało się wówczas dwóch funkcjonariuszy straży granicznej, więc ich życie było bezpośrednio zagrożone.

Przedstawiciel straży granicznej dodał, że w polską straż graniczną niemal codziennie rzucane są kamienie.

Od początku 2023 r. polska straż graniczna odnotowała ponad 12 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy z terytorium Białorusi. Większość z nich to obywatele Afganistanu, Syrii, Iraku, Jemenu i Somalii.

Od zimy 2021 intensywność tych testów znacznie spadła, ale problem nie zniknął.

Polska zakończyła w ubiegłym roku budowę 5-metrowego płotu na granicy z Białorusią i właśnie ukończyła montaż elektronicznego szlabanu nadzorującego.

Averill Burkee

"Przyjaciel zwierząt na całym świecie. Przyjazny adwokat piwa. Generalny organizator. Fanatyk popkultury."

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *