Nie tylko Litwini: Niemcy przyciągają do Polski także zakupy, fryzjer czy naprawę „koła” | Biznes

Zaoszczędź 400 euro

Codziennie parkingi sklepów i targowisk w okolicach Słubic (miasto w zachodniej Polsce) zapełniają się samochodami zarejestrowanymi w Niemczech.

Na zakupy przychodzą rodziny.

Różnice cenowe w Niemczech i Polsce widać gołym okiem. Przykładowo cena mięsa mielonego w Polsce wynosi 23 zł (5 euro) za kilogram, a w Niemczech oczywiście w przeliczeniu na złotówki to już 38 zł (prawie 9 euro) za kilogram. W Niemczech litr mleka kosztuje o prawie 3 złote (0,67 euro) więcej. Na Litwie kosztuje ponad 6 złotych (1,35 euro).

Nie jest tajemnicą, że Litwini regularnie przyjeżdżają do Polski na zakupy. Portal przegladbałtycki.pl pisze, że Violetta z Kłajpedy robi zakupy w Polsce od 8 lat. Odwiedza Augustawę i Suwałki.

Jak podaje portal, dwa razy w roku wydaje więcej pieniędzy i udaje się do jednego z przygranicznych centrów handlowych, gdzie kupuje mięso, sery, chemię gospodarczą i alkohol. Podczas szaleństw zakupowych, po odjęciu kosztów podróży, oszczędzasz nawet 400 euro.

Nie tylko zakupy

Jak pisze wspomniany portal, zakupy w Polsce są dla Litwinów tańsze niż w kraju, dlatego wielu chce oszczędzać jak Violetta.

Tańsza żywność to nie jedyna atrakcja Polski. Jak twierdzi portal gorzow.tvp.plNa przykład Niemcy nie przyjeżdżają do Polski tylko na zakupy. Korzystają także z usług fryzjerów, kosmetyczek i mechaników samochodowych.

Mieszkańcy przygranicznych miejscowości chętnie witają niemieckich klientów.

Według obliczeń Międzynarodowego Funduszu Walutowego ceny żywności w Polsce należą do najniższych w Europie.

Averill Burkee

"Przyjaciel zwierząt na całym świecie. Przyjazny adwokat piwa. Generalny organizator. Fanatyk popkultury."

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *