Ponieważ wiele osób jest uzależnionych od kofeiny, redaktorzy „Huffington Post” w Nowym Jorku postanowili wypróbować inhalator kofeinowy.
Tak więc inhalator z kofeiną kosztuje 9 dolarów, a opakowanie 10 inhalatorów kosztuje 75 dolarów. Firma rozpoczęła sprzedaż inhalatorów kofeinowych w kwietniu tego roku.
Inhalator Bevek o długości 13 cm – cienki jak ołówek. Wewnątrz znajduje się akumulator litowy, czujniki, płynna kofeina i dioda LED, która świeci na niebiesko podczas wdychania przez inhalator.
Wkład 3 mm zawiera taurynę, żeń-szeń, witaminę C i aromaty. Jeden wkład wystarcza na około 500 inhalacji.
Dyrektor firmy Matt Lang powiedział: „W zależności od wrażliwości danej osoby na kofeinę zalecamy od 10 do 20 zaciągnięć. » Odpowiada to około 95 do 200 mg kofeiny, czyli ilości znajdującej się w filiżance czarnej kawy.
Jaka jest różnica między kofeiną wziewną a doustną? Kofeina wdychana nie przedostaje się do układu trawiennego, szybciej trafia do krwioobiegu, dzięki czemu szybciej odczuwalne są skutki. Poza tym, jak zauważył pan Lang, gdy tylko poczujesz działanie kofeiny, możesz odstawić ją (jeśli pijesz napój zawierający kofeinę, musisz poczekać na efekt).
Kilku członków zespołu HuffPost zauważyło spadek energii kilka godzin po inhalacji kofeiny z inhalatora, ale wszyscy odczuli działanie kofeiny natychmiast po inhalacji.
Lang zauważył, że amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków (FDA) nie testowała inhalatora kofeinowego, ale wszystkie jego składniki zostały zatwierdzone przez FDA.
Można zobaczyć jak wygląda ten „papieros”. Tutaj.
„Ekstremalny gracz. Popkulturowy ninja. Nie mogę pisać w rękawicach bokserskich. Bacon maven. Namiętny badacz sieci. Nieprzepraszający introwertyk.”