Ministerstwo Obrony Rosji poinformowało o tak zwanej „udanej operacji obrony powietrznej”.
Śledź nas na facebooku
Wszystkie najświeższe informacje i wiele więcej!
W nocy 14 grudnia władze rosyjskie poinformowały, że drony leciały w kierunku Moskwy i rosyjskiego obwodu kałuskiego. Burmistrz Moskwy Siergiej Sobianin jako pierwszy ogłosił atak nieznanych dronów. Według niego dron poleciał w stronę Moskwy – pisze Kanał 24powołując się na rosyjskie kanały Telegramu.
„Dziś wieczorem (14 grudnia) Siły obrony powietrznej obwodu narofomińskiego odparły atak drona lecącego w stronę Moskwy” – narzekał Sobianin.
Według niego, według wstępnych danych, w miejscu opadnięcia gruzu „nie doszło do zniszczeń”. Jednak na miejscu ataków dronów pracowali specjaliści służb ratowniczych.
Później, o świcie Sobianin znów narzekał z powodu uderzenia nieznanego drona, który zaatakował Moskwę, ale według doniesień został on „zniszczony w rejonie miasta Naro-Fominsk”.
Gubernator obwodu kałuskiego Federacji Rosyjskiej Władysław Szapsza, 14 grudnia. o świcie napisał, że rosyjskie systemy obrony powietrznej rzekomo zestrzeliły w nocy drona w obwodzie suchinickim. Ekipy ratunkowe były na miejscu i według doniesień nie było „obrażeń ani zniszczeń”.
O świcie rosyjskie Ministerstwo Obrony poinformowało o tzw. „udanej operacji obrony powietrznej”. Rosjanie ogłosili już, że 9 dronów zaatakowało stolicę Rosji. Jednocześnie mieszkańcy Moskwy i rosyjskich regionów zaatakowani przez drony skarżyli się na eksplozje i spadające odłamki dronów.
uwagi
„Myśliciel. Miłośnik piwa. Miłośnik telewizji. Zombie geek. Żywności ninja. Nieprzejednany gracz. Analityk.”