„Nigdy nie znudzimy się pomaganiem i wspieraniem Ukrainy! Będziemy z Ukrainą zjednoczeni tak długo, jak będzie to konieczne – aż do zwycięstwa! – podkreślił minister zdrowia Arūnas Dulkys, odwiedzając w tych dniach w targanej wojną ukraińskiej stolicy Kiżów, aby wyrazić osobiste wsparcie dla narodu, pacjentów i lekarzy Ukrainy. Dulkys jest pierwszym ministrem zdrowia, który odwiedził rozdartą wojną Ukrainę.
Podczas wizyty minister A. Dulkys spotkał się z ministrem zdrowia Ukrainy Wiktorem Liasko, przeprowadził inspekcje placówek służby zdrowia udzielających pomocy poszkodowanym w wojnie cywilnym dzieciom i dorosłym oraz nawiązał kontakt z personelem szpitalnym i pacjentami. Minister odwiedził również izbę przyjęć, gdzie spotkał się z pracującymi tam ratownikami medycznymi.
Minister A. Dulkys zdecydowanie potępił trwające przez Rosję lekkomyślne, brutalne i cyniczne ostrzeliwanie ludności cywilnej, szpitali i karetek pogotowia. Zdaniem ministra działania te doprowadziły do katastrofy humanitarnej, za którą odpowiada Rosja.
Twierdzi, że sprawca niesłusznie destabilizuje społeczeństwo, wywierając presję na system opieki zdrowotnej.
„Walczymy z koronawirusem od prawie dwóch lat i często słyszymy, że nasze systemy zdrowotne są wyczerpane. Ale w tej chwili widzimy, ile ataków wirus już zniszczył na Ukrainie i na całym świecie w ciągu zaledwie jednego miesiąca”. Dulkys, po raz kolejny zapewniający Litwę determinację i dobrą wolę do walki z „wszelkimi wirusami”.
1 kwietnia W agendzie litewskiego ministra zdrowia znalazło się dwustronne spotkanie z polskim ministrem zdrowia Adamem Niedzielskim w Warszawie.
Biuro prasowe SAM
„Myśliciel. Miłośnik piwa. Miłośnik telewizji. Zombie geek. Żywności ninja. Nieprzejednany gracz. Analityk.”