W tym czasie Polska była jak biała wrona wśród liberalnych demokracji ze względu na pro-Trumpową postawę polskiego rządu, jego wysiłki na rzecz tłumienia mediów i wymiaru sprawiedliwości oraz żerowania na mniejszościach LGBTQ+.
Zmieniła to inwazja Rosji na Ukrainę.
Pan Biden odwiedził już Warszawę, gdzie spotkał się z panem Dudą i innymi wyższymi urzędnikami. Po rozpoczęciu przez Rosję wojny na Ukrainie Warszawę odwiedzili wiceprezydent Kamala Harris, a jeszcze wcześniej sekretarz stanu Antony Blinken.
„Obecność amerykańskiego lidera w naszym kraju w tym trudnym czasie jest niezwykle ważnym sygnałem potwierdzającym strategiczne relacje między Polską a Ameryką” – powiedział Duda, dodając, że oba kraje wiążą „wspólne wartości”.
Polska jest obecnie uważana za głównego sojusznika NATO w konfrontacji z Rosją. Historycznie skonfrontowana z rosyjskimi działaniami wojennymi, Polska przyjęła ponad 2 miliony uchodźców z Ukrainy i ma ponad 120 000 żołnierzy wzmocnionych przez aliancką pomoc.
Polska jest „ważnym partnerem, ponieważ pracujemy nad pozostaniem zjednoczonym w nadchodzących tygodniach i miesiącach” – powiedziała rzeczniczka Białego Domu Jen Psaki o wizycie Bidena.
To niezwykła sytuacja dla Polski.
„Relacje ze Stanami Zjednoczonymi zmieniły się diametralnie” – powiedziała Katarzyna Pisarska, prezes Centrum Badań Polityki Zagranicznej Fundacji im. Kazimierza Pułaskiego w Warszawie. „Polska stała się 'strategicznym’ partnerem Stanów Zjednoczonych w regionie.”
Stosunki Warszawy z Waszyngtonem były w ostatnich latach dość niewygodne. Prawicowi polscy przywódcy byli krótko pod wrażeniem byłego prezydenta Donalda Trumpa i mieli nadzieję, że prezydent Mercury na stałe rozmieści wojska amerykańskie w Polsce, a Duda nieformalnie zaproponował nazwanie bazy fortem Trumpa. Ten plan się nie powiódł.
Pomimo podobieństw ideologicznych, administracja Trumpa zaangażowała się w walkę z Warszawą, gdy ambasador USA Georgette Mosbacher oskarżyła polski rząd o krytykę niezależnej stacji telewizyjnej TVN należącej do amerykańskiego Discovery Channel.
Nie powstrzymało to Dudy przed pogratulowaniem Bidenowi „udanej kampanii prezydenckiej”, ale także dodaniem „w oczekiwaniu na nominację kolegium elektorów”.
Stany Zjednoczone skrytykowały także kampanie skierowane przeciwko społeczności LGBTQ+ prowadzone przez Dudę i innych polityków w celu budowania poparcia dla skrajnie prawicowych wyborców.
Z powodu tych napięć i długotrwałego konfliktu między Polską a Unią Europejską o praworządność i niezależność sądownictwa Warszawa została zmarginalizowana i nie może odegrać ważnej roli w alarmowaniu Stanów Zjednoczonych i reszty UE na niebezpieczeństwa Rosji.
Stosunki między Polską a Stanami Zjednoczonymi zaczęły się zmieniać
To zaczęło się zmieniać pod koniec ubiegłego roku, kiedy Stany Zjednoczone zaczęły ostrzegać przed niebezpieczeństwem rosyjskiego ataku. W styczniu Duda został zaproszony na wideorozmowę z Bidenem oraz liderami z Wielkiej Brytanii, Francji, Niemiec, Włoch, NATO i UE.
Zaledwie dwa tygodnie przed rosyjską inwazją Duda starał się zmniejszyć konflikt z UE i zaproponował ustawę likwidującą komisję dyscyplinarną Sądu Najwyższego. Jest to kluczowa kwestia w sporze o praworządność, ponieważ panel jest postrzegany jako narzędzie karania sędziów, którzy nie spełniają żądań politycznych. Ustawa nie została jeszcze przyjęta, ale jest przedmiotem dyskusji w parlamencie. Czujemy, że A. Duda stara się zdystansować od prawicowych elementów koalicji rządzącej.
Biały Dom również to zauważył.
„W ciągu ostatnich kilku miesięcy prezydent Duda podjął kilka pozytywnych kroków w celu poprawy jakości polskich instytucji demokratycznych, demonstrując siłę relacji transatlantyckich i nasze wspólne wartości” – powiedział w tym tygodniu wysoki rangą urzędnik administracji Bidena. „Mamy nadzieję, że te pierwsze kroki oznaczają odnowione zobowiązanie do wzmocnienia instytucji demokratycznych i rządów prawa w Polsce”.
Polska jest obecnie wiodącym krajem w konfrontacji z prezydentem Rosji Władimirem Putinem.
„Biorąc pod uwagę sytuację, administracja wyraźnie stawia na pierwszym miejscu obronność i bezpieczeństwo w tych stosunkach” – powiedziała Alina Polyakova, prezes Centrum Analiz Polityki Europejskiej z siedzibą w Waszyngtonie. – Polska jest niezastąpionym sojusznikiem Europy pod względem bezpieczeństwa. Inne pytania i wątpliwości zostały po prostu zepchnięte na dalszy plan. Kiedy pojawia się bezpośrednie zagrożenie militarne wobec NATO, potrzebujemy Polski. Nie oznacza to, że przepraszamy, ale pokazuje bardzo wyraźnie, jakie są nasze priorytety. »
Nowe i cieplejsze relacje nie obywały się bez przeszkód.
Wysiłki zmierzające do przekazania Ukrainie polskich myśliwców MiG-29 z czasów sowieckich przekształciły się w katastrofę komunikacyjną, a Warszawa, Kijów, Waszyngton i Bruksela wysyłały mieszane wiadomości. Transakcja nie została jeszcze zakończona.
Niepokój budziła także nieoczekiwana propozycja lidera rządzącej partii „Prawo i Sprawiedliwość” Jarosława Kaczyńskiego. Podczas wizyty w Kijowie na początku tego miesiąca zaproponował wysłanie NATO z „misją pokojową” na Ukrainę w celu zakończenia wojny. Pomysłowi zdecydowanie sprzeciwiły się Stany Zjednoczone, NATO i inni sojusznicy.
Polska stała się pełnoprawnym członkiem Sojuszu Zachodniego
Nie ulega jednak wątpliwości, że Polska z marginalnego gracza stała się głównym członkiem Sojuszu Zachodniego. UE ciężko pracuje, aby zablokować cały import energii z Rosji i wzywa do wprowadzenia zakazu transportu. Warszawa wraz z innymi sojusznikami wysyła na Ukrainę broń i pomoc.
Rząd zamierza zwiększyć wydatki na obronę z 2,2% do 2,5% produkcji gospodarczej, zbliżając je do czołówki natowskiej ligi wydatków.
Z Ukrainy codziennie ucieka też ponad 100 000 osób. Przywódcy na całym świecie chwalą odpowiedź Polski, a Stany Zjednoczone zapowiedziały, że przyjmą nawet 100 000 Ukraińców uciekających przed wojną.
Nagle napięcie z przeszłości schodzi na dalszy plan, ale nie jest całkowicie zapomniane.
„Urzędnicy amerykańscy na wszystkich szczeblach są zaniepokojeni niezależnością sądownictwa, wolnością mediów i poszanowaniem praw członków grup mniejszościowych, w tym społeczności LGBTQ+, w Polsce” – powiedział urzędnik USA.
„Myśliciel. Miłośnik piwa. Miłośnik telewizji. Zombie geek. Żywności ninja. Nieprzejednany gracz. Analityk.”