Kiedy Justinas Dalinda z Poniewieża, który wrócił do rodzinnego miasta, zaczął rozważać otwarcie własnej kawiarni, nie otrzymał większego wsparcia. Krewni mieszkający w Poniewieżu obawiali się, że nie będzie wystarczającej liczby klientów i biznes nie przetrwa. Justinas i jego żona Vaiva wykazali się jednak wzorowym uporem: kawiarnia Kavalierius, znajdująca się w Poniewieżu, istnieje od sześciu lat, a drugi Kavalierius pojawił się w Kownie sześć miesięcy temu.
Justinas Dalinda z Poniewieża wszedł na ścieżkę przedsiębiorcy po spróbowaniu „biurowej” pracy. Zdając sobie sprawę z braku bezpośredniego kontaktu z ludźmi, Justin i jego dwaj przyjaciele w Kownie otworzyli swoją pierwszą kawiarnię. Był mały, miał zaledwie 50 stóp kwadratowych. metrów, gdzie mieszkańcy Poniewieża po raz pierwszy zdobyli wiedzę z zakresu przedsiębiorczości.
Z czasem jednak dochody z małej kawiarni stały się dla rodziny Dalindi ograniczone.
Subskrybując wspierasz niezależnych autorów i dziennikarzy. Silne i wolne media to filar demokracji i wartość, którą trzeba pielęgnować.
Zapraszamy do przyłączenia się do społeczności subskrybentów Delfi.
Zaloguj sie
„Myśliciel. Miłośnik piwa. Miłośnik telewizji. Zombie geek. Żywności ninja. Nieprzejednany gracz. Analityk.”