„W przyszłym roku planujemy wydać na obronność 137 miliardów złotych (30,4 miliarda euro). To ponad 4 procent naszego PKB” – powiedziała A. Duda, cytowana przez agencję polskiej prasy PAP, podczas udziału w wystawa przemysłu obronnego w Kielcach.

„Widząc niebezpieczeństwo za naszą wschodnią granicą… mamy pełną świadomość, że warto zapłacić każdą cenę, aby Polska była wolna, suwerenna i niepodległa, a aby Polacy żyli w bezpieczeństwie – tego nauczyła nas historia i doświadczenie ” – napisano w oświadczeniu. » powiedział podczas wydarzenia polski przywódca.

A. Duda wygłosił tę uwagę w związku z obawami dotyczącymi bezpieczeństwa w związku z trwającą wojną Rosji na sąsiedniej Ukrainie. Polska aktywnie wspiera stronę kijowską w tej wojnie. Niedawno Warszawa podniosła również alarm w związku z zagrożeniami, jakie – jej zdaniem – stwarza inny sąsiad, Białoruś, w związku z niedawnym przemieszczeniem się na to terytorium bojowników rosyjskiej grupy najemników Wagner.

Polska zbroi się w obliczu wojny Rosji z Ukrainą i podpisała już szereg umów zbrojeniowych, zwłaszcza ze Stanami Zjednoczonymi i Koreą Południową. Z tego ostatniego kraju Polacy zakupili czołgi K2 Black Panther i haubice K9. Tymczasem Stany Zjednoczone zatwierdziły w zeszłym miesiącu pożyczkę w wysokości 12 miliardów dolarów. dolarową umowę na sprzedaż Polsce śmigłowców Apache. W czerwcu do Warszawy dotarła pierwsza dostawa zaawansowanych amerykańskich czołgów Abrams. Ponadto Polska ogłosiła także w kwietniu, że podpisała kontrakt z brytyjskim oddziałem europejskiego koncernu MBDA, który wyśle ​​rakiety i ich wyrzutnie.