Szef polskiego rządu Mateusz Morawiecki. Zdjęcie EPA-Elta.
W odpowiedzi na rozmieszczenie rosyjskiej broni jądrowej na terytorium Białorusi Polska zwraca się do NATO z prośbą o zgodę na udział w tzw. programie jądrowym.
Poinformował o tym szef polskiego rządu Mateusz Morawiecki w piątek w Brukseli, informuje korespondent „Ukrinform”.
„Biorąc pod uwagę, że Rosja zamierza rozmieścić na Białorusi taktyczną broń nuklearną, wzywamy NATO do udziału w programie jądrowego współdzielenia” – powiedział polski premier.
Dodał, że ostateczna decyzja w tej sprawie należeć będzie do Stanów Zjednoczonych.
„Wyrażamy chęć szybkiego działania w tym kierunku. Nie chcemy stać bezczynnie, gdy Putin mnoży groźby” – zadeklarował szef polskiego rządu.
W ramach programu rozszczepienia jądrowego amerykańska taktyczna broń jądrowa jest obecnie rozmieszczona w Belgii, Niemczech, Włoszech, Holandii i Turcji. O możliwości udziału w programie wymiany zasobów jądrowych prezydent RP Andrzej Duda poruszył w rozmowie z polskimi mediami w październiku ubiegłego roku.
Podczas niedawnej wizyty w Kijowie A. Duda powiedział, że rozmieszczenie rosyjskiej taktycznej broni jądrowej na Białorusi, a także przerzut wagnerowskich najemników do tego kraju „zmienia architekturę bezpieczeństwa w regionie”.
W połowie czerwca samozwańczy prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenko poinformował, że do jego kraju wysyłana jest już rosyjska taktyczna broń nuklearna.
„Ewangelista kulinarny. Miłośnik podróży. Namiętny gracz. Certyfikowany pisarz. Fan popkultury”.