Ukraina ma największą pojemność magazynów gazu w Europie. UE potrzebuje więcej pamięci, aby ograniczyć wahania cen, ale będzie musiała wziąć pod uwagę ryzyko, jakie stwarzają rosyjskie ataki na ukraińską infrastrukturę, pisze Deutsche Welle.
Niezwykła sytuacja
Po silnych skokach inflacyjnych cen energii od wybuchu wojny na Ukrainie w lutym ubiegłego roku, Europa stoi obecnie w obliczu potencjalnej nadpodaży gazu i związanego z tym gwałtownego spadku cen. Wymaga również większej pojemności pamięci masowej.
„Gdy zbliża się lato, UE stoi w obliczu niezwykłej sytuacji w środku największego kryzysu energetycznego w jej historii: za dużo gazu do udźwignięcia” – ostrzegają Akos Losz i Ira Joseph, naukowcy z Centrum Globalnej Polityki Energetycznej na Uniwersytecie Columbia w raport opublikowany wiosną tego roku. .
W sierpniu zeszłego roku ceny w UE skoczyły do rekordowych 350 euro za 1 megawatogodzinę (MWh) z powodu niedoborów gazu po odcięciu dostaw przez Rosję. w 2023 r. ceny spadły, częściowo z powodu łagodniejszej niż oczekiwano zimy.
Według Centrum Studiów Ekonomicznych Bruegla przewidywane skoki cen na 2022 rok musiały wymagać ogromnych interwencji państwa – rządy UE przeznaczyły 646 miliardów na ochronę przedsiębiorstw i konsumentów.
Bez rosyjskich dostaw gazu europejskie rynki gazu są bardziej zrównoważone niż wcześniej, co oznacza, że wzrost popytu lub zakłócenia w dostawach mogą mieć nieproporcjonalny wpływ, mówi Kamilis Lipiński z Polskiego Instytutu Gospodarki (EIP).
Łączna pojemność ukraińskich magazynów należących do Naftohazu sięga 31 miliardów. sześciennych M. Tylko Stany Zjednoczone i Rosja dysponują większymi pojemnościami magazynowania gazu niż Ukraina.
Możliwość oczyszczenia rynków
Według K. Lipinskisa niemieckie magazyny gazu, które stanowią 22% wszystkich pojemności magazynowych gazu w UE, zapewniły wystarczającą podaż w UE, aby uniknąć zmniejszenia popytu konsumentów i dużych elektrowni gazowych. Jednak same te magazyny nie wystarczą, aby wyrównać wahania cen w UE, więc blok szuka dodatkowych opcji.
Rzecznik Komisji Europejskiej Tim McPhie potwierdził, że państwa członkowskie UE będą potrzebowały 90% środków do listopada. napełnij swoje kasy.
„Europa musi w jak największym stopniu wykorzystać pojemność podziemnych magazynów Ukrainy, aby pokryć potencjalne zimowe szczyty zapotrzebowania”, powiedział Jacopo Casadei z Energy Aspects, think tanku ds. energii.
w 2020 r. Ukraina dostosowała swoje ramy regulacyjne do unijnych i obniżyła ceny magazynowania gazu dla handlowców z siedzibą w UE poprzez obniżenie taryf i ceł. Dwa miesiące temu operator magazynów gazu Ukrtransgaz uzyskał certyfikat zgodności z europejskimi przepisami dotyczącymi magazynowania gazu.
Na rynku ukraińskim oferowane jest również magazynowanie gazu po stałej cenie, co pozwala uniknąć wahań rynkowych dla transakcji natychmiastowych.
Łączna pojemność ukraińskich magazynów należących do państwowej spółki gazowej „Naftogaz”, sądząc po jedenastu podziemnych magazynach, sięga 31 miliardów. m sześcienny
Większe niż Ukraina możliwości magazynowania gazu mają tylko Stany Zjednoczone i Rosja. Wynikało to z dawnej roli Ukrainy jako ważnego kraju tranzytowego rosyjskiego gazu do Europy.
Przedstawiciele Naftohazu, spółki-matki Ukrtransgazu, twierdzą, że mogą zaoferować krajom UE 10 miliardów. m3 pojemności magazynowej gazu, czyli 10%. uzupełni obecne możliwości magazynowania gazu w UE, które wynoszą obecnie 100 miliardów M sześciennych.
Według Naftohazu kwota ta mogłaby wzrosnąć do 15 mld. m sześciennych, jeśli Ukraina odzyska terytorium okupowane przez Rosję.
Około 25 mld m3 pojemności magazynowej gazu, czyli 80%. wszystkich ukraińskich magazynów gazu znajduje się na zachodniej Ukrainie, w pobliżu granicy Polski i Słowacji.
Kolejne 2 mld m sześc. znajduje się w centralnej Ukrainie, z dala od linii frontu wojny i na terytorium kontrolowanym przez Ukrainę.
Przepustowość 4 mld m sześc. znajduje się bliżej punktów wejścia gazu na wschodzie Rosji, na częściowo okupowanym terytorium.
Magazyn Bilche-Volyck-Uhersk na zachodniej Ukrainie, największy w Europie, może przechowywać ponad cztery razy więcej gazu ziemnego niż największy magazyn w Niemczech. Eksperci twierdzą, że można go łatwo podłączyć do sieci UE. Urzędnicy unijni podobno zastanawiają się, czy zatwierdzić połączenia z obiektem, który może pomieścić do 17,05 mld baryłek. m3 gazu.
Według przedstawicieli ukraińskiego operatora systemu przesyłowego gazu system przesyłowy tego kraju ma ponad 100 tras przesyłowych między swoimi obiektami a granicami UE.
Musimy zmniejszyć ryzyko
„Rosja metodycznie atakuje infrastrukturę, głównie po to, by zadać ból i cierpienie narodowi ukraińskiemu, ale nie narusza tranzytu gazu. Nie wiem, czy myślą, że będą mogli z niego korzystać w przyszłości” – mówi Anna Mikulska z Baker Instytut Polityki Publicznej na Uniwersytecie Rice.
Rosja nadal przesyła gaz przez Ukrainę. W trudnych warunkach rynkowych może to stać się kolejnym sposobem wywierania presji na Europę – dodała Mikulska.
Uszkodzenie fizycznej infrastruktury gazowej, utrata kontroli nad określonymi obiektami lub obiektami oraz rządowe zakazy eksportu lub reeksportu gazu ziemnego w przypadku awarii dostaw to tylko niektóre z zagrożeń, na jakie narażeni są europejscy handlowcy, zauważa raport PIE .
Zdaniem ekspertów z Globalnego Centrum Polityki Energetycznej, do magazynowania gazu z krajów trzecich na Ukrainie potrzebne byłyby gwarancje państwowe, aby firmy handlowe mogły korzystać z państwowych mocy.
Jedną z ich propozycji jest skorzystanie z Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju. Eksperci twierdzą, że ten pożyczkodawca mógłby zapewnić gwarancje na pokrycie ryzyka politycznego i wojennego. Jednak Deutsche Welle stwierdziło, że jest za wcześnie na ujawnienie informacji.
T. McPhie potwierdził, że Komisja Europejska bada, w jaki sposób gwarancje wydawane przez instytucje publiczne mogłyby zapewnić odpowiednią ochronę ubezpieczeniową gazu ziemnego magazynowanego na Ukrainie. Ale czas ucieka.
„Namiętny zwolennik alkoholu. Przez całe życie ninja bekonu. Certyfikowany entuzjasta muzyki. Fanatyk sieci. Odkrywca. Nieuleczalny praktyk twittera.”