[ŽT] „Litwa, Estonia i Polska rozważają takie rozwiązanie. Biden się waha”.






Ujawniono stanowisko Europy.

Zdjęcie skojarzeniowe

© Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy (licencja otwarta) | https://www.facebook.com/photo.php?fbid=539909458322137&set=pb.100069092624537.-2207520000.&type=3





Dołącz do zespołu technology.lt!

Darmowy grafik, zarobki, wiele ciekawych zajęć. Nie jest wymagane żadne doświadczenie, wystarczy zapał.

Zainteresowany? Wypełnij ten formularz!




Świat zachodni zdał sobie sprawę, że wojna może bardzo szybko przenieść się na terytorium NATO i UE. W obliczu tego zagrożenia, część krajów rozważa wysłanie wojsk na Ukrainę. Stany Zjednoczone twierdzą jednak, że mogą interweniować tylko z dwóch powodów: jeśli Rosja włączy Białoruś lub zaatakuje państwa bałtyckie, Polskę lub Mołdowę.



Politolog Mykoła Dawidiuk w rozmowie z „na kanale 24wyjaśnił, że jeśli okupanci zaatakują kraje bałtyckie, wojsko amerykańskie wejdzie na ich stronę, a Ukraina nie otrzyma wsparcia. Ale uwaga o Białorusi jest znakiem dla Aleksandra Łukaszenki i ostrzeżeniem dla Władimira Putina. Jednak chęć Joe Bidena do wysłania amerykańskich wojsk na Ukrainę nie jest jeszcze widoczna.



Francja, Litwa, Estonia i Polska rzeczywiście rozważają możliwość wysłania swoich wojsk na Ukrainę. Biden się waha. Jeśli Stany Zjednoczone za wszelką cenę unikną takiego scenariusza, w Europie wręcz przeciwnie, różne inicjatywy będą się tylko mnożyć. Bo Europejczycy rozumieją, że Rosja, jeśli wygra, zaatakuje kraje UE i NATO, pisze „Kanał 24”.

Podziel się z przyjaciółmi

Autoryt. prawa: MTPC
MTPC

uwagi
(1)

Brinley Hamptone

„Myśliciel. Miłośnik piwa. Miłośnik telewizji. Zombie geek. Żywności ninja. Nieprzejednany gracz. Analityk.”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *