W sobotę w Szkocji rozpoczną się Mistrzostwa Europy Kobiet w Curlingu, gdzie swoje siły sprawdzi także reprezentacja Litwy.
Litwini będą starali się nie wypaść gorzej niż w zeszłym roku, kiedy po raz pierwszy w historii zdobyli brązowe medale w Dywizji B i byli o krok od awansu do elitarnej grupy.
Zespół kapitana Virginijasa Paulauskaitė będą reprezentować także Olga Dvojeglazova, Rūta Blažienė, Justina Zalieckienė i Miglė Kiudytė.
W Dywizji B Mistrzostw Europy weźmie udział 10 drużyn. Każdy zmierzy się ze sobą raz w fazie grupowej. W sobotę Litwini zmierzą się z drużynami Finlandii i Anglii, a w niedzielę z drużyną Austrii. W dalszej części odbędą się konfrontacje z reprezentacjami Słowacji, Polski, Węgier, Belgii, Słowenii i Łotwy.
W porównaniu z rokiem ubiegłym nastąpiła zmiana w reprezentacji Litwy kobiet. Dovilę Aukštuolytė zastąpiła młoda Miglė Kiudytė. Utalentowany zawodnik jest pierwszym wychowankiem kowieńskiego klubu curlingowego „Forsarus”, który wziął udział w zawodach tej rangi. Wśród kandydatów do kadry narodowej znalazła się kolejna utalentowana litewska curlerka Nika Šilova.
Sama Kiudytė zdradziła, że curling, zwany „szachami lodowymi”, to niezwykle wciągający sport, który wymaga ciągłego doskonalenia.
„Kiedy poszłam na pierwszy trening curlingu, nie miałam pojęcia, co będę tam robić, ale z każdym treningiem uczyłam się coraz więcej i coraz bardziej mi się to podobało. Lubię ten sport, ponieważ wymaga zarówno sprawności fizycznej, taktykę i decyzje.Najciekawsze jest to, że grając w curling, uczysz się coraz więcej nowych rzeczy, różnych technik. Trudniej jest utrzymać koncentrację i dobry nastrój drużyny przez cały mecz, nie pozwolić, aby niecelne strzały obniżyły samoocenę zaufania” – powiedział Kiudytė.
Pani Kiudytė zdobywała międzynarodowe doświadczenie w litewskiej drużynie mieszanej uczestnicząc w Mistrzostwach Świata w Szkocji, a także brała udział w turniejach World Curling Tour (WCT).
„Ciekawie było widzieć i grać z silnymi reprezentacjami narodowymi z różnych krajów z całego świata na Mistrzostwach Świata Drużyn Mieszanych. Wielką frajdą było móc usiąść razem z naszymi przeciwnikami po każdym meczu i poznać się nawzajem. „To był pierwszy raz, kiedy znalazłem się na tak dużej arenie curlingowej z sześcioma torami. Nie było zbyt wielkiego entuzjazmu, po prostu starałem się grać najlepiej, jak potrafiłem” – wspomina pan Kiudytė.
W tym sezonie najlepsi litewscy gracze w curling mają okazję trenować w Kowieńskim Centrum Sportowym Curling, mieszczącym się w Pałacu Lodowym w Kownie. Nasi pracownicy nie muszą już wyjeżdżać za granicę.
Choć M. Kiudytė jest wciąż nowicjuszką i najmłodszą członkinią zespołu, jest zadowolona z atmosfery i cały czas korzysta z porad bardziej doświadczonych zawodniczek.
„Odkąd zaledwie kilka miesięcy temu zaczęłyśmy treningi z reprezentacją kobiet, nie mieliśmy wystarczająco dużo czasu, aby się dobrze poznać, ale atmosfera w drużynie jest dobra. Staramy się sobie pomagać, rozwiązywać problemy . Czuję wsparcie ze strony kolegów z drużyny, otrzymuję rady. Nie mogę się doczekać mistrzostw Europy. To będzie mój pierwszy raz, więc myślę, że zdobędę wiele dobrych doświadczeń i że będę się dobrze bawić ”, – podkreślił pan Kiudytė.
Turniej Mistrzostw Europy w Curlingu Dywizji B zakończy się 25 listopada. Po fazie grupowej cztery najsilniejsze drużyny awansują do półfinału. Dwie najsilniejsze drużyny turnieju zdobędą bilety do elitarnej ligi.
Zdjęcie WCF
„Przyjaciel zwierząt na całym świecie. Przyjazny adwokat piwa. Generalny organizator. Fanatyk popkultury.”