Ze względu na rosyjskie naciski na Litwę, na Ukrainie, w Polsce i Niemczech trwają niepokoje

Litwa od 17 czerwca wstrzymała tranzyt stali drogą lądową z głównej części Rosji do Kaliningradu, stosując sankcje Unii Europejskiej.

Od poniedziałku wszedł w życie zakaz dotyczący alkoholu i cementu. Rząd litewski twierdzi, że ściśle przestrzega zasad uzgodnionych w Unii Europejskiej, jak wyjaśniła wiosną Komisja Europejska.

Rosja grozi podjęciem środków zaradczych. Kreml poinformował, że rosyjscy i białoruscy dyktatorzy Władimir Putin i Aleksander Łukaszenko rozmawiali w poniedziałek telefonicznie o możliwej wspólnej odpowiedzi.

Do tej pory rosyjscy urzędnicy rządowi mówili o kontrsankcjach gospodarczych, litewskie instytucje i firmy już doświadczyły cyberataków.

W rosyjskich mediach propagandowych pojawiały się nawoływania do działań zbrojnych, ale litewscy dowódcy wojskowi i politycy zwracają uwagę, że Moskwa nie jest zdolna do prowadzenia wojny z NATO.

Zdjęcie: Arnold Vydmantas/Train

Stanowisko Polski

Polski premier Mateusz Morawiecki wywołał w zeszłym tygodniu kontrowersje, kiedy powiedział, że Unia Europejska i Moskwa planują opracować plan przepływu towarów między Rosją a Kaliningradem.

„Obie strony doszły do ​​wniosku, że warto uzgodnić plan, który się nie zepsuje”. de facto egzekwowanie sankcji, bo szczerze mówiąc, obwód kaliningradzki to bardzo mała część Rosji” – powiedział Morawiecki.

Nie rozwinął swoich myśli, co wywołało spekulacje zarówno na Litwie, jak iw Polsce.

Jerzy Hasczyński, redaktor wiadomości zagranicznych „Rzeczpospolitej”, był zaskoczony tymi uwagami.

„Trudno zrozumieć, co miał na myśli – czy tego chce usłyszeć Litwa, czy nie. Mówił krótko i nie podał szczegółów. Byłoby dziwne, gdyby szukał jakiegoś „osobnego porozumienia z Rosją”, – 15 minut mówi J. Hasczyński.

Egzaminator zwrócił uwagę, że Polska okazała solidarność z Litwą, gdy kilka dni temu prezydenci obu krajów, Andrzej Duda i Gitanas Nausėda, odwiedzili Korytarz Suwalski.

„Polska musi zrozumieć, i mam nadzieję, że tak jest, że ustępstwa wobec Rosji byłyby błędem. Jeśli podasz im palec, będą chcieli odgryźć całą rękę. W kwestii bezpieczeństwa nie można iść na żadne ustępstwa. zjednoczona z Litwą, bo wspólne zagrożenie ze strony Rosji”, – 15 minut powiedział polski analityk.

Uwaga z Ukrainy

Dyrektor Kijowskiego Instytutu Polityki Światowej, Jevhen Magda 15 minut powiedział, że temat tranzytu z Litwy do Kaliningradu wzbudza zainteresowanie na Ukrainie.

Powiedział, że uważa, iż władze ukraińskie powinny były silniej wspierać Litwę.

„Oczywiście przede wszystkim mówimy o wojnie, o jej ofiarach. Jednak zwraca się również uwagę na kwestię tranzytu. Ale to, co mnie najbardziej denerwuje, to brak oficjalnej reakcji rządu kraju. nie rozumiem, dlaczego Ukraina nie zainicjowała chociaż jednej rozmowy telefonicznej między ministrami spraw zagranicznych trójkąta lubelskiego.

W końcu kwestia tranzytu dotyczy głównie Litwy, ale także częściowo Polski i Ukrainy. Dlaczego nie otrzymywaliśmy wsparcia naszym partnerom, którzy nas wspierali, gdy przechodziliśmy przez trudne czasy” – powiedział J. Magda.

Trójstronna platforma współpracy Litwy, Polski i Ukrainy nazywana jest Trójkątem Lubelskim. Koncentruje się na kwestiach bezpieczeństwa.

Zdaniem J. Magdy, w odpowiedzi na rosyjskie groźby Ukraińcy mogli też okazać wsparcie militarne.

„Pamiętam, że gdy wybuchł kryzys migracyjny, dowódca sztabu prasowego 95. brygady zaproponował wysłanie ochotników ukraińskich na Litwę. Myślę, że na tle rosyjskich gróźb żołnierze mogliby zostać wysłani na Litwę. wspólna brygada Litwy, Polski i Ukrainy. Rozumiem, że to symboliczne posunięcie, ale tak pokażemy nasze wsparcie – pomyślał J. Magda.

Według niego Litwa jest teraz częściowo pozostawiona sama sobie w obliczu gróźb ze strony Rosji, że zareaguje na zakaz przewozu niektórych towarów przez Litwę do Kaliningradu.

„Niemcy domagają się, aby nie było zakazu tranzytu, ale Berlin nie mógł zająć innego zdania. Niemcy mają interesy gospodarcze w stosunkach z Rosją. Wśród nich jest gazociąg Nord Stream, który rzekomo został zatrzymany w celu przeprowadzenia remontu, ” powiedział politolog.

Według J. Magdy pryncypialne stanowisko Litwy może stać się przykładem także dla innych krajów.

„W końcu właśnie tutaj widzimy, jak działają unijne sankcje. Jeśli Litwa opiera się naciskom ze strony swoich partnerów, by poddała się Moskwie, będzie to przykład dla innych państw europejskich. nie wpuszczono. Na początku było dużo hałasu, ale nic nie przeszkadzało i nie ograniczało ruchu traktorów.

Przecież nie mówimy o tym, że Litwa nie zezwala na tranzyt produktów spożywczych. Nie ma wątpliwości, że mieszkańcy Kaliningradu nie będą mieli co jeść. W tym przypadku mówimy o solidarności. Jeśli UE jest solidarna i odpowiedzialna, to Wspólnota musi to udowodnić, a nie tylko deklarować, że wspiera Litwę w tej sytuacji” – zapewnił ukraiński politolog.

Pytania do Niemiec

Po tym, jak Rosja wyraziła niezadowolenie, niektórzy politycy europejscy zaczęli uważać, że sankcje nie powinny dotyczyć towarów przewożonych tranzytem przez Litwę.

Na zakończenie szczytu NATO, który odbył się w Madrycie pod koniec czerwca, O. Scholz podkreślił, że chodzi o ruch między „dwoma częściami Rosji”, który jego zdaniem nie powinien podlegać unijnemu reżimowi sankcji.

Komentarz ten wywołał oburzenie na Litwie – kanclerz Niemiec przemilczał fakt, że „między dwiema częściami Rosji” jest suwerennym krajem Unii Europejskiej.

Niemcy również znalazły się ostatnio pod ostrzałem za stanowcze lekceważenie innych sankcji, po tym jak przekonały Kanadę do zwrotu naprawionej turbiny do gazociągu Nord Stream, pomimo silnego sprzeciwu Ukraińców.

„Turbina i Kaliningrad: zaskakujące, jak szybko Europejczycy osłabiają własny system sankcji, podważają ich wiarygodność, zachęcając Rosję do kontynuowania swojej taktyki, a w szczególności Niemcy po raz kolejny tracą zaufanie swoich partnerów” – ostrzegał dziennikarz Philip Fritz niemieckiej gazety „Die Welt”.

Stanowisko Niemiec jest przedmiotem dużej krytyki na salach litewskiego rządu, ale wyżsi rangą przywódcy kraju unikają jego publicznego wyrażania – istnieje obawa, że ​​wzbudzi to wątpliwości co do jedności Zachodu i zaufania do niemieckich zobowiązań obronnych na Litwie, co jest pożyteczne na Kreml.

Niemcy kierują międzynarodowym batalionem NATO na Litwie. W przyszłości jednostka ta ma zostać rozbudowana do poziomu brygady.

Nie jest jeszcze jasne, czy Unia Europejska podejmie kroki w celu wznowienia tranzytu rosyjskich towarów. Gdyby tak się stało, rozważa się obecnie kilka opcji: po pierwsze, Komisja Europejska mogłaby wydać wytyczne, zgodnie z którymi sankcje nie będą dotyczyć tranzytu; po drugie, taki przepis mógłby zostać włączony do nowego unijnego rozporządzenia w sprawie sankcji; po trzecie, można by stworzyć system jednorazowych pozwoleń na zaopatrzenie Kaliningradu.

Władze litewskie uważają, że nie można się wycofać, bo ustępstwa tylko zachęcałyby do agresji Kremla. Z drugiej strony, ignorowanie nowych przepisów przez Litwę uważane jest za zbyt ryzykowne, jeśli za taką drogą opowiedzieli się również najwięksi partnerzy w dziedzinie obronności – Stany Zjednoczone i Niemcy.

Aiken Duartep

"Namiętny zwolennik alkoholu. Przez całe życie ninja bekonu. Certyfikowany entuzjasta muzyki. Fanatyk sieci. Odkrywca. Nieuleczalny praktyk twittera."

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *