Dziewczyna bierze udział w inicjatywie Women Go Tech (WGT), której celem jest zainteresowanie kobiet wyborem kierunku informatyki (IT). W tym czasie zamierza stworzyć konkretny projekt wykorzystujący rzeczywistość rozszerzoną.
„Zdecydowałem się na udział w WGT za namową znajomego, który doskonale wiedział o moich ówczesnych aspiracjach. Po kilkumiesięcznym stażu na Litwie zastanawiałem się, co dalej robić: może nauczyć się programowania? Chcesz się uczyć? spróbować czegoś nowego? Chciałem pójść w już wybranym kierunku, tylko po to, żeby kojarzyć go z rzeczami nowymi i nieznanymi, a dla mnie jest to wirtualna rzeczywistość, możliwości wideo 360° i wideo interaktywne. Myśląc, że chciałbym wiedzieć więcej, aby nadać sens mojemu zainteresowaniu technologiami przyszłości, wczoraj wieczorem wypełniłem formularz i gotowe, dołączyłem do programu” – cieszył się rozmówca.
Dziewczyna twierdzi, że początkowo chciała stworzyć prototyp lub działający produkt: wirtualną rzeczywistość/wideo 360° lub interaktywne, wciągające doświadczenie wideo, które mogłoby pomóc ludziom nauczyć się, jak zachowywać się lub nie zachowywać w obecności osób z depresją.
„Ten temat jest dla mnie ważny, a statystyki samobójstw na Litwie potwierdzają jego wagę. Na całym świecie również istnieje rosnąca tendencja do coraz częstszego rozpoznawania problemów psychicznych. Myślę, że takie szkolenia miałyby sens i ważne, aby ludzie nauczyli się jak zachować się w trudnych sytuacjach z przyjaciółmi lub bliskimi, zwłaszcza gdy nie znajdują się oni w najlepszych i najprzyjemniejszych warunkach do komunikowania się i przebywania lub gdy tak łatwo jest rozmawiać werbalnie, zranić ich i wepchnąć jeszcze głębiej w bagno depresji i pogorszyć ich sytuację” – stwierdziła L. Vonsavičiūtė.
W połowie programu jego plany uległy niewielkiej zmianie, ponieważ należało skoncentrować się na celu przy ograniczonych zasobach czasowych.
„Być może pomysł mógłby przerodzić się w interaktywne szkolenie, które byłoby dobrym prototypem dla kolejnego projektu.” Szukam osób zainteresowanych tą samą tematyką, które być może nawet osobiście „zranią” się tym, bo to dobra i czysta motywacja do poszukiwania zmian. Rzeczywistość wirtualna ma ogromny potencjał, zwłaszcza w dziedzinie terapii psychologicznej, nie mogę się doczekać jego odkrycia i zrozumienia” – powiedziała rozmówczyni.
Obecnie L. Vonsavičiūtė twierdzi, że ma ciekawą i przyjemną pracę: jest młodszym kierownikiem projektu i generuje pomysły, pisze kreatywne teksty do teledysków.
„Wspaniale jest móc wyrażać się twórczo i dość szybko zdobywać różne doświadczenia w moim obecnym miejscu pracy. Chcę pracować z ludźmi mądrzejszymi i bardziej doświadczonymi ode mnie, zauważać, uczyć się” – powiedział. – Deklarowała. Nie mam jeszcze dużego oficjalnego doświadczenia zawodowego na określonych stanowiskach, ale jedną z najbardziej, powiedziałbym, najbardziej satysfakcjonującej pracy publicznej i osobistej, jaką ostatnio wykonywałem, była redakcja programów „Mažos nousu pergalės” telewizji Laisvės.
Mieszkanka Połągi, zapytana o to, jak wyjechała na studia do Estonii, odpowiada, że opinie kilku krewnych i przyjaciół, a także zainteresowanie konkretnym programem studiów pomogły jej w podjęciu decyzji, gdzie studiować.
„Na Uniwersytecie w Tallinie, w Bałtyckiej Szkole Filmowej i Mediów, studiowałam w ramach programu Międzynarodowych Studiów nad Mediami Audiowizualnymi. Studia były wszystkim: było ciekawe, było trudne, było łatwe, było torturowane lub twórczo ujawniane, ale życie kilka kilka miesięcy po studiach jestem szczęśliwa, że miałam okazję tam być, poznać wspaniałych ludzi z całego świata i dobrze przygotować się na stanowiska podstawowe lub zaawansowane w branży” – podsumowała.
„Myśliciel. Miłośnik piwa. Miłośnik telewizji. Zombie geek. Żywności ninja. Nieprzejednany gracz. Analityk.”