Wpływ wojny na rosyjskie pizzerie „Dodo Pizza” na Litwie: liczba odwiedzających zmalała, pracownicy odeszli

„Potępiam i nie popieram wojny na Ukrainie. To agresja na Niezależne Państwo Ukrainy i jego okupację” – powiedział w „Delfi”.

Założyciel „Pizzy Dodo” Fiodoras Ovčinikovas wypowiada się przeciwko wojnie. 24 lutego, pierwszego dnia wojny, napisał na swoim koncie na Instagramie:

„Nie na wojnę. Nic nie może usprawiedliwić zabijania ludzi. Jeśli siła jest w prawdzie, to prawda nie jest w sile.

Prawdziwa siła tkwi w pomysłach, zasadach, kreatywności, ekonomii, wydajnych firmach i fajnych produktach. Marzę, że kiedy ludzie słyszą słowo Rosja, ludzie na całym świecie pamiętają dobrych ludzi, twórców, naukowców, sportowców, swoje ulubione marki i firmy, zamiast pocisków, czołgów i morderstw.”

Założona w 2011 r.

Pierwsza pizzeria „Dodo Pizza” została otwarta w 2011 roku w Rosji. Według serwisu dodobrands.io, obecnie istnieje 819 pizzerii w 16 krajach (Białoruś, Chiny, Estonia, Niemcy, Kazachstan, Kirgistan, Litwa, Nigeria, Polska, Rumunia, Rosja, Słowenia, Tadżykistan, Wielka Brytania, Uzbekistan i Wietnam) .

„Zaczynając od jednego piekarnika w piwnicy jego rodzinnego Syktywkaru na Dalekiej Północy, nieudany księgarz i bloger przekształcił Dodo Pizza w jedną z najszybciej rozwijających się sieci restauracji w Europie, wyprzedzając na lokalnym rynku Papa John’s, Domino’s i Pizza Hut. 8 – Bloomberg pisał o F. Ovčinikovie w 2019 roku.

Dodo Pizza wyróżnia się integracją szerokiej gamy technologii informatycznych w procesach zarządzania przedsiębiorstwem. Na przykład sprzedaż wszystkich pizzerii jest ogłaszana publicznie.

Na Litwie dochód w czerwcu wyniósł 465 577 dolarów, czyli 24%. niecały rok temu. W Wilnie spadek wyniósł z 32 do 59%, w Kłajpedzie – 49%. (pizzeria nie działała od 1 roku), a w Kownie wynosi 39%. wzrost dochodów.



© Andrius Užkalnis

Kupiłem franczyzę

A. Stribas, który kupił franczyzę Dodo Pizza na Litwie w 2015 r., powiedział wówczas „Verslo žiniams”, że to integracja IT wydawała mu się obiecująca.

„Uznałem to za obiecujące, skontaktowałem się z założycielem sieci, zaprosił mnie, abym zobaczył, jak działają. Zagłębiłem się w niuanse modelu biznesowego, polubiłem je, więc postanowiłem „kupić franczyzę na Litwę” powiedział w tym czasie.

A. Stribas powiedział, że zapłacił za franczyzę 7000 razy. podatek w euro, a także przewidziany jest pewien procent od obrotu każdej nowej pizzerii.

W 2015 roku biznesmen oszacował, że w ciągu 5 lat może otworzyć na Litwie nawet 30 pizzerii. Obecnie jest ich jednak osiem: pięć w Wilnie, dwa w Kłajpedzie i jeden w Kownie.

„Mamy smaczny i wysokiej jakości produkt, ale jego produkcja i zarządzanie są trudne. Dlaczego osiem pizzerii zamiast 30 – otwarcie nowych pizzerii wymaga inwestycji, lokalu i pracowników, co nie jest takie proste, jak się wydaje” – powiedział Delfi A. Stribas. .

Ankieter zauważył również, że chociaż marka Dodo Pizza powstała w Rosji, jest obecnie marką międzynarodową w 16 krajach na całym świecie.

„Niemniej jednak nic nie wiąże nas z Rosją i nie płacimy jej za to” – powiedział.

A. Strib potwierdził, że wojna na Ukrainie wpłynęła na jego biznes.

„Tak, liczba odwiedzających spadła. Tak, byli pracownicy, którzy wyjechali z tego powodu” – powiedział.

Według „Sodrasa” firma „Dodsteras” A. Stribo zatrudnia obecnie 25 pracowników. Średnia pensja wypłacona im w maju wynosiła 990,20 euro (około 690 euro „do ręki”).

W 2021 r. „Dodster” otrzymał 1,347 mln. dochód EUR, zarobiony 225,5 tys. Zysk netto w euro.

A. Stribas nie odpowiedział, czy planuje pracować z zyskiem w tym roku.

49 proc. akcji firmy należy do Romana Milaša (Łotwa), 51 proc. – do A. Strib (Litwa).

Surowo zabrania się wykorzystywania informacji publikowanych przez DELFI na innych stronach internetowych, w mediach lub gdzie indziej lub rozpowszechniania naszych materiałów w jakiejkolwiek formie bez zgody, a po uzyskaniu zgody konieczne jest podanie DELFI jako źródła.

Zelene Stidolphe

"Certyfikowany fan sieci. Przedsiębiorca. Entuzjasta muzyki. Introwertyk. Student. Zły pisarz."

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *