Prezydent RP Andrzej Duda planuje poruszyć kwestię obecności wojsk amerykańskich w Polsce podczas zaplanowanego spotkania z Bidenem – poinformowała w piątek polska agencja informacyjna „PAP”.
Przywódca sąsiedniego kraju jest zdeterminowany, by przekonać Bidena do zwiększenia liczby amerykańskich żołnierzy i sprzętu na terytorium Polski.
„Dzisiaj mamy już bazy, mamy sprzęt, ale myślę, że powinno być więcej. Przekonam do tego prezydenta Joe Bidena” – powiedział A. Duda.
Polski przywódca zaznaczył też, że będzie omawiał tę kwestię z przywódcami Francji i Niemiec podczas Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa.
Prezydent Polski ma nadzieję, że wizyta Bidena w Polsce będzie owocna, ponieważ planowana podróż ma „duże znaczenie polityczne”.
„Nie chcę i nie mogę za dużo mówić o wizycie, ale oczekuję dużo konkretów. Może to będą takie szczegóły, o których nie możemy mówić publicznie. Taka wizyta zawsze przeradza się w szczegóły „, wyjaśnił A. Duda.
Prezydent RP wyjaśnił też, że spotkanie J. Bidena i W. Zełenskiego w Polsce nie zostało jeszcze ogłoszone.
„Są to kwestie związane z bezpieczeństwem prezydenta Joe Bidena, są to kwestie związane z bezpieczeństwem prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, są to kwestie związane z bezpieczeństwem nas jako gospodarzy wszystkich spotkań, które odbędą się w tej chwili i na tej symboliczna data, pierwsza rocznica rosyjskiej inwazji na Ukrainę” – powiedział.
„Ekstremalny gracz. Popkulturowy ninja. Nie mogę pisać w rękawicach bokserskich. Bacon maven. Namiętny badacz sieci. Nieprzepraszający introwertyk.”