Według strony z wiadomościami businessinsider.com.plVinted został ukarany grzywną w wysokości 1 mln USD przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK).
Śledztwo regulatora w sprawie działań firmy rozpoczęło się w 2021 roku. We wrześniu Vinted został oskarżony o dwie praktyki.
UOKiK natknął się na procedurę, którą spółka stosuje dla sprzedawców. Zawiadomienie wydane przez regulatora mówi, że Vinted nie poinformował sprzedawców w wystarczającym stopniu, że dostęp do przychodów może zostać zablokowany, jeśli nie zostaną spełnione dodatkowe warunki związane z weryfikacją tożsamości.
„Jeżeli użytkownik nie dostarczył dowodu osobistego, paszportu, prawa jazdy lub wyciągu z rachunku bankowego na żądanie dostawcy usług płatniczych – firmy ADYEN – firma mogła zablokować otrzymane podczas sprzedaży pieniądze. Firma nie poinformowała tego prawidłowo. wypłata środków może być uzależniona od weryfikacji tożsamości, o czym użytkownik nie mógł wiedzieć ani z regulaminu platformy, ani przez e-mail na etapie tworzenia portfela, w którym deponowane są środki otrzymane z transakcji przeprowadzonych na Vinted.pl ”, powiedział regulator w oświadczeniu.
Regulamin serwisu przewidywał jedynie, że pieniądze z portfela elektronicznego mogą zostać przelane na konto bankowe w dowolnym momencie. Powiadomienie o konieczności potwierdzenia tożsamości użytkownika zostało przekazane dopiero po zawarciu transakcji sprzedaży. UOKiK uważa to za naruszenie przepisów.
Nie sprecyzował również, jakie wymagania musiały spełniać złożone dokumenty – np. zeskanowane dokumenty z niektórymi danymi w kolorze czarnym lub wyciągi bez logo banku zostały odrzucone, jak wynika z raportu.
Uwagę polskiego regulatora zwróciły również praktyki Vinted z kupującymi.
Według raportu użytkownicy platformy nie otrzymywali wystarczających informacji o zakupie bez uiszczenia opłat „ochrony kupującego” oferowanych przez platformę. Opłaty te obejmują zwrot pieniędzy, jeśli zakupiony przedmiot nie zostanie wysłany lub dotrze uszkodzony, a także gwarancję bezpiecznej płatności.
„Chociaż firma dopuszcza transakcje bez „Ochrony Kupującego”, nigdzie nie jest opisane, jak skorzystać z takiej procedury. Kupujący musi w trakcie rozmowy kliknąć przycisk „Zamów towar” i uzgodnić tryb przekazania zakupionych przedmiotów i ich płatności Z drugiej strony kliknięcie przycisku „Kup Teraz” automatycznie wiąże się z opłatą „Ochrona Kupującego” w wysokości 2,9 zł plus 5% ceny zakupu.
„Ta decyzja nie oznacza, że przedsiębiorca musi oferować możliwość zakupu bez dodatkowych kosztów, ale musi poinformować o takiej możliwości, jeśli jest oferowana” – czytamy w oświadczeniu UOKiK.
Łączna kwota kar finansowych dla dwóch praktyków wynosi 5 milionów. 360 tys. zł Dodatkowo firma musi informować użytkowników o podjętej decyzji i stosowanych praktykach w serwisie Vinted.pl oraz w serwisie społecznościowym Facebook.
Te dwa wykroczenia skłoniły UOKiK do nałożenia na spółkę kary w wysokości 5 360 447 zł.
Użytkownicy platformy na Litwie mogą również korzystać z opłat „ochrony kupującego” przy zakupie, mogą również negocjować bezpośrednio ze sprzedawcą bez ponoszenia takich opłat. W takim przypadku kupujący traci gwarancje związane z podatkiem.
Mamy nadzieję dodać komentarz firmy.
Poprzednik „Vinted” „Mano avrajija” został założony przez Mildasa Mitkutė i Justasa Janauskasa w 2008 roku. na Litwie, wkrótce rozszerzono go na Niemcy, USA. Od 2014 roku platforma na Litwie została przemianowana na „Vinted”.
w 2019 roku Vinted zebrał 128 milionów dolarów. euro inwestycji i stał się pierwszym litewskim jednorożcem. Tak zwane startupy technologiczne o wartości ponad 1 miliarda dolarów. euro.
„Przyjaciel zwierząt na całym świecie. Przyjazny adwokat piwa. Generalny organizator. Fanatyk popkultury.”