Według tego urzędnika, 3 stycznia wysłano ostrzeżenie, aby rozpocząć płacenie grzywny w ciągu 15 dni od otrzymania wezwania.
W maju br. Europejski Trybunał Sprawiedliwości nakazał konserwatywnemu rządowi polskiemu zamknięcie kopalni węgla brunatnego Turov w pobliżu granicy z Czechami.
Sędziowie uznali, że Polska nie przeprowadziła właściwej oceny oddziaływania na środowisko, a kopalnia może stanowić zagrożenie dla środowiska i zdrowia publicznego.
Rząd polskiego premiera Mateusza Morawieckiego, który jest w konflikcie z Brukselą o stosowanie prawa unijnego, odmówił zamknięcia kopalni i do tej pory odmawiał zapłacenia kar.
20 września nakazano Warszawie zapłacić 500 tys. dziennie. dopóki kopalnia nie zostanie zamknięta.
10 listopada EC Warszawa wysłała pierwsze wezwanie do zapłaty w wysokości ok. 15 mln euro w 45 dni. kwota zgromadzona między 20 września a 19 października.
Rzecznik KE Ujvari powiedział dziennikarzom, że Bruksela nigdy nie miała do czynienia z sytuacją, w której państwo członkowskie odmawiałoby zapłaty grzywny. Według niego należną kwotę można odliczyć od przyszłych płatności unijnych na rzecz Polski.
„Kiedy zbliżamy się do końca drugiego terminu, nasz departament budżetowy rozpocznie pracę i dokona przeglądu różnych przyszłych płatności, które mają zostać dokonane z budżetu UE na rzecz zainteresowanego państwa członkowskiego” – powiedział.
„Po ustaleniu odpowiedniej płatności poinformujemy zainteresowane państwo członkowskie, w takim przypadku przeprowadzimy przewidzianą procedurę zwrotu po 10 dniach roboczych” – dodał.
„Myśliciel. Miłośnik piwa. Miłośnik telewizji. Zombie geek. Żywności ninja. Nieprzejednany gracz. Analityk.”