Według firm sprawna logistyka jest możliwa tylko przez Białoruś – wtedy port mógłby załadować ok. 10 mln. ton zboża, a przy transporcie przez Polskę tylko około 1 miliona, pisze „Verslo žinios”.
Według Klaipėda Port Enterprises jazda próbna pokazała, że taki transport ziarna jest możliwy, ale nie obiecujący. Menedżer portu Algis Latas powiedział, że trasa nadal wymaga poprawy. Według niego masowy przepływ jest możliwy tylko przez Białoruś.
„Logicznym rozwiązaniem jest omówienie korytarza humanitarnego przez Białoruś. W kwestii transportu ukraińskiego zboża przez port w Kłajpedzie, Białoruś odgrywa decydującą rolę. Wtedy, nie robiąc nic więcej, moglibyśmy załadować około 6 mln. ton. przenosimy przestrzeń w magazynach – 8-9 mln”, powiedział „Verslo žinės” A. Latakas.
Menedżer „Begi” Laimonas Rimkus pozytywnie ocenił test, ale powiedział też, że transport przez Białoruś byłby lepszy.
„To nie korzyść finansowa jest ważna, ponieważ nie istnieje tutaj. Po prostu cieszę się, że mogę pomóc Ukrainie. Korzyść pojawia się, gdy proces jest udoskonalony i wszystko jest wykonywane w bardzo wydajny sposób, z dużą szybkością i przy optymalnych zasobach. ( …) Wygodniej jest nam pracować po staremu, po staremu. Z tymi wagonami litewskimi, do których przygotowane są wszystkie terminale. Jak już przyjechał, można pracować, ale to wymaga czasu, – powiedział szef Begas „Verslo žinės”.
„Wyobraź sobie ładowanie 1,8 tys. ton dziennie… Możemy zebrać 26 tys. plonów w ciągu jednego dnia. To nasz system handlowy przynosi korzyści” – powiedział.
„Praktykujący Twitter. Profesjonalny introwertyk. Hardkorowy znawca jedzenia. Miłośnik sieci.