Jedno z najciekawszych opracowań opublikowanych w ostatnim czasie na Litwie. Seksualność na Litwie z czasów sowieckich jest obszarem niedostatecznie zbadanym, aw tej książce autorzy ujawniają nieoczekiwane aspekty systemu, w którym „nie ma seksu”. Nawiasem mówiąc, słynne powiedzenie, które zabrzmiało w 1986 roku podczas programu telewizyjnego między Stanami Zjednoczonymi a Związkiem Radzieckim, choć wywołało wówczas wiele śmiechu, dość trafnie opisuje wyrażenie seksualność w sowieckiej ideologii. Wiele lat później autorka tej opowieści powiedziała, że miała na myśli, że w Związku Radzieckim „nie ma seksu, mamy miłość”, a ta książka mówi, że w rodzinie Związku Radzieckiego podkreślano seks, stosunki międzyludzkie i seks i seksualność zostały zdewaluowane. Seks i przyjemność nie miały być celem, a jedynie środkiem do wyrażenia miłości.
Były to jednak tylko ramy ideologiczne, które nieustannie pękały, przejawy seksualności w różnych formach nadal pojawiały się w ograniczonej przestrzeni publicznej, a życie prywatne ludzi często nawet w najmniejszym stopniu nie korespondowało z ogłaszaną publicznie stagnacją ideologii. Jak piszą autorzy w tej monografii, społeczeństwo sowieckie przyjęło podwójną grę państwa polegającą na oddzielaniu zachowania od narracji na jego temat. Dlatego, choć część zachowań i postaw wartościowych pozostała dość konserwatywna, pojawiła się potrzeba nowych, bardziej nowoczesnych modeli.
Akty pojawiały się w czasopismach (były nawet ich wystawy), odważne karykatury, publikacje na tematy seksualności trafiały do prasy, w sowiecką przestrzeń wkroczyła także pornografia, dziewczęta wybierały coraz krótsze spódniczki, studentki odrzucały radziecką nieśmiałość i żyły intensywnie życie seksualne. życia, wzrosła liczba aborcji i rozwodów. Jak mówią sami autorzy książki, choć rewolucja seksualna, która wybuchła na Zachodzie z całą mocą, została stłumiona w Związku Radzieckim, przybrała inne formy, długotrwałych sprzecznych interakcji i przekształciła się w „seksualną wojnę domową”. .
W tym badaniu T. Vaiseta i V. Klumbys postanowili zbadać kulturę seksualności i jej normy na Litwie z czasów sowieckich w latach 1944-1990. Po przestudiowaniu wielu mediów, archiwów, statystyk, przeprowadzili wywiady z ludźmi, którzy żyli na tym czasu, mają kulturę seksualności poprzez obrazy i teksty, które rozpowszechniły się w tym okresie, co ukształtowało koncepcję seksualności i samo zachowanie ludzi.
Wbrew temu, co można by pomyśleć o szarym sowieckim życiu, było wielu ludzi, którzy oddawali się różnym przemówieniom, pokazom seksualności, a tym bardziej zachowaniom, ale przemiana ta przebiegała nierównomiernie w każdym obszarze (sami autorzy twierdzą, że wizualna seksualizacja przestrzeni publicznej była najbliższa Rewolucji Kulturalnej). Na łamach pism pojawiało się coraz więcej nagich ciał (wielu ówczesnych zapewne pamięta jeszcze szeroko dyskutowane zagadnienia „Niemna”), później dynamika odwróciła się – teksty stały się odważniejsze i bardziej otwarte, pojawiły się nowe koncepcje piękna i budowa ciała zaczęła się kształtować, a coraz więcej wpływów Zachodu i zmieniające się czasy zmieniały także zachowania ludzi – sposób, w jaki odzwierciedlają się postawy innych ludzi, zwłaszcza w ludzkich opowieściach (nawet o szaleństwach seksualnych w akademikach), kultura tańca, przesiąknięta seksualnością, wyraźnie widać w statystykach. Autorzy poruszają również takie aspekty, jak wykorzystywanie seksualne czy molestowanie, również bardzo rozpowszechnione w tamtych czasach.
W książce nie brakuje fotografii i karykatur, które wizualnie uzupełniają treść i czasami z dzisiejszego punktu widzenia każą się zastanawiać, jak tak niewinne obrazy mogą symbolizować wyzwalające przedstawienie seksualności lub coś w tym przeszkadzać. zgodzisz się, że nawet w czasach sowieckich pojawiały się naprawdę odważne i otwarte obrazy.
Oczywiście należy zaznaczyć, że jest to monografia, więc książka jest utrzymana w naukowym stylu. Wraz z książką D. Leinartė „An Unplanned Life” niniejsze badanie otwiera drzwi do obszarów, które nie zostały jeszcze zbadane i które, miejmy nadzieję, poświęcą większej uwagi w przyszłości – jasne jest, że wzorce zachowań , postawy i relacje między płciami z tamtych czasów nadal mają wpływ.
„Praktykujący Twitter. Profesjonalny introwertyk. Hardkorowy znawca jedzenia. Miłośnik sieci.