Szwedzki reżyser Ruben Ostlund zdobył w sobotę główną nagrodę za gryzącą satyrę społeczną Trójkąt smutku na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Cannes 2022 i po raz drugi w ciągu pięciu lat został zdobywcą Złotej Palmy.
Film, który ukazuje niewygodne poczucie humoru, które stało się znakiem rozpoznawczym Ostlund, przedstawia modelki i zamożnych ludzi na statku wycieczkowym, którzy nagle odkrywają, że niespodziewane wydarzenia zagroziły ich statusowi.
„W rzeczywistości naszym jedynym celem było stworzenie ekscytującego filmu dla publiczności i przedstawienie stymulujących treści” – powiedział reżyser, odbierając statuetkę nagrody podczas ceremonii na Riwierze Francuskiej.
„Daj im rozrywkę, [paskatinti] „Zadaj sobie pytania, wyjdź po sesji i miej coś do powiedzenia” – dodał.
48-letnia reżyserka dokonała już chirurgicznego nacięcia, aby przeniknąć uroki współczesnego mieszczańskiego dobrego życia, tworząc parodię świata sztuki „The Square”, która zdobyła Złotą Palmę w Cannes w 2017 roku.
„Trójkąt smutku”, nazwany tak od obszaru twarzy, w którym powstają zmarszczki podczas marszczenia brwi, został wymieniony jako jeden z pierwszych faworytów do zdobycia głównej nagrody podczas 12-dniowej fiesty filmowej, która obejmowała w sumie 21 filmów. .
W rzeczywistości naszym jedynym celem było stworzenie ekscytującego filmu dla widzów i dostarczenie stymulujących treści.
Według reżysera jego nowy film należy rozumieć jako krytykę kapitalizmu i jego ekscesów.
W jednej z głównych scen kapitan luksusowego jachtu, grany przez amerykańską gwiazdę Woody’ego Harrelsona i cieszących się uznaniem rosyjskiego miliardera, cytują filozofa Karola Marksa i nieżyjącego już prezydenta USA Ronalda Reagana, ikonę kapitalizmu.
Jednak sceny ukazujące ludzi wymiotujących lub mających biegunkę na statku wycieczkowym wywołały zarówno burzliwy śmiech, jak i gulę w gardle oraz wywołały gorącą debatę po premierze filmu.
„Przeszedłem długą drogę”
W najbardziej ekscytującym momencie ceremonii wręczenia nagród nagrodę dla najlepszej aktorki ogłoszono Irańczykowi Zar Amirowi Ebrahimi. Została zmuszona do ucieczki z kraju 16 lat temu z powodu kampanii oszczerstw na temat jej romantycznego związku.
W Świętym Pająku ZA Ebrahimi zagrał dziennikarza próbującego wyśledzić człowieka, który zabił prostytutki w świętym mieście Mashhad w Iranie.
„Przebyłam dziś długą drogę, aby znaleźć się na tej scenie” – powiedziała aktorka, która obecnie mieszka w Paryżu. „To nie była prosta historia”.
„Ten film opowiada o kobietach, o ich ciałach. „Ten film jest pełen twarzy, włosów, dłoni, stóp, piersi, seksu – wszystkiego, czego nie można pokazać w Iranie” – dodał ZA Ebrahimi.
Wieczór w Cannes był sukcesem dla kina azjatyckiego, a południowokoreański reżyser Park Chan-wook zdobył tytuł najlepszego reżysera za swój film „Decyzja o odejściu” o detektywie zakochanym w podejrzanym o mordercę.
Song Kang-ho został uznany za najlepszego aktora w południowokoreańskiej czarnej komedii Parasite (Gisaengchung), która zdobyła Oscara dla najlepszej rodziny. Tym razem został uhonorowany za rolę w porywającym dramacie japońskiego reżysera Hirokazu Koreedy „Broker” o nielegalnym handlu adopcyjnymi.
Drugą główną nagrodę festiwalu otrzymali 32-letni belgijski reżyser Luc Dont i francuska weteranka filmowa Claire Denis.
Film Dhonta „Zamknij” został pokazany w Cannes – słodki portret dwóch chłopców, którzy są zastraszani i odkrywają swoją przebudzoną seksualność. W tym czasie Denis został uhonorowany za swój thriller Star Midday, historię miłosną pośród napięć politycznych w Ameryce Środkowej.
Tegoroczną nagrodę jury otrzymał film „Osiem gór” o przyjaźni na całe życie we włoskich Alpach, a także chyba najbardziej radykalny film „EO” polskiego reżysera 84-letniego Jerzego Skolimowskiego. [lenk. „Io“]którego fabuła jest przekazywana tylko z punktu widzenia osła.
„Ewangelista kulinarny. Miłośnik podróży. Namiętny gracz. Certyfikowany pisarz. Fan popkultury”.