Seimas forsuje inicjatywę zarejestrowania wszystkich osób korzystających z kart SIM „Eži”, „Labas” lub „Pildyk”: można by znaleźć

Rolnik Stasys Tumėnas zastanawiał się: „Cel jest jasny: chronić, zapobiegać, pomagać w znajdowaniu, identyfikowaniu. <...> A jak sprawdzisz, czy karta SIM została zakupiona za granicą?

Wątpliwości miał też Remigijus Žemaitaitis, który wspomniał, że większość przedstawicieli świata przestępczego i tak korzysta z zagranicznych kart.

Według pana Skrytulskasa wiele państw już to uregulowało i nie jest to powód, by nie stosować takiego środka na Litwie.

„30%, zwróć uwagę na tę liczbę, to karty przedpłacone. To ogromna suma. A fakt, że oba będą kupowane w innych krajach, znowu nie jest powodem do odmowy zastosowania takiego środka” – podkreślił kurator.

Odpowiedział też na wątpliwości, że nie będzie to dużym obciążeniem dla firm – zagraniczna praktyka pokazuje, że jest to łatwe do wdrożenia, dane można rejestrować zdalnie.

Najbardziej sceptyczny był wieśniak i zielony Valius Ęžuolas.

„Drogi kolego, pełna kontrola na Litwie to dobre prawo, żeby każdy się zarejestrował i był znany. Ale kto popełnia przestępstwa, musi mieć przy sobie kartę z dowolnego kraju – nie ma problemu. Są takie kraje, w których nawet po wylądowaniu samolotu dostaje się darmową mapę ten kraj – bierz go i używaj, dlatego w zasadzie robisz to tutaj – czy to ma mieć pełną kontrolę na Litwie i kontrolować ludzi?W rzeczywistości nie będzie to miało wpływu na przestępców, ponieważ możesz przynieść tyle kart, ile chcesz chcieć”, V. Ėuolas nie widział w tym sensu.

Skrytulskas odparował, że ustawa jest popierana przez „wszystkie organy ścigania iz pewnością pomogłaby im w rozwiązywaniu przestępstw”. Zaznaczył, że już teraz 70 proc. abonentów musi podawać dane przy zawieraniu umów długoterminowych.

Prawnicy Sejmu zgłosili liczne uwagi do projektu.

„Proponowana regulacja nie uniemożliwia abonentowi łączności elektronicznej, który opłacił usługi z góry, przeniesienia (sprzedaży) karty SIM innej osobie, która nie miałaby już obowiązku przekazywania swoich danych dostawcy usług łączności elektronicznej, co z kolei pozwoliłoby na zidentyfikowanie danych ostatecznego posiadacza karty SIM, tak nie będzie” – ocenia we wnioskach departament prawny Sejmu.

Według nich płatności nie są przypisane do konkretnego abonenta, osoba może kupić nieograniczoną liczbę kart SIM, rozdawać je osobom trzecim i nie ponosić żadnych strat finansowych z tytułu wypełniania zobowiązań.

W ustawie prawnicy pominęli też sposób, w jaki karta SIM zostanie odłączona od osoby, jeśli np. abonent zdecyduje się jej już nie używać i wyrzuci. Inny użytkownik, który znajdzie mapę, również pozostanie niezidentyfikowany. Ponadto na Litwie nadal dozwolone byłoby używanie niezidentyfikowanych zagranicznych kart SIM. Nie ma mechanizmu egzekwowania.

To nie pierwsza próba rejestracji kart SIM, taki projekt był również zgłaszany w 2017 roku, ale nie został zaakceptowany ze względu na wysokie koszty operatora i ryzyko wykluczenia seniorów, którzy często korzystają z takich kart.

Oceń ten artykuł

Aby Cię udoskonalić, dajemy Ci możliwość oceny treści LOGIN.LT, którą czytasz.

(25 ludzie oceniane)

2.0400

Brinley Hamptone

„Myśliciel. Miłośnik piwa. Miłośnik telewizji. Zombie geek. Żywności ninja. Nieprzejednany gracz. Analityk.”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *