„Polska i kraje bałtyckie to państwa, które mają długą historię zaciekłej kampanii rusofobii i próbują współuczestniczyć we wszelkich zachodnich inicjatywach antyrosyjskich. W ostatnim czasie stosunki dwustronne z tymi krajami uległy dramatycznemu pogorszeniu. wszystkie obszary zostały zamrożone i zredukowane do zera” – powiedział S. Ławrow.
Zdaniem rosyjskiego ministra spraw zagranicznych, jego kraj nie jest zwolennikiem zerwania stosunków dyplomatycznych.
„Nawet w najtrudniejszej sytuacji konieczne jest prowadzenie dialogu, rozwiązywanie problemów naszych współobywateli i rodaków. Nie jest wykluczone, że kraje te, padnięte ofiarą antyrosyjskiej wściekłości, zdecydują się na całkowite zerwanie z nami więzi. Jeśli tak się stanie, cała odpowiedzialność za ten krok i jego konsekwencje spocznie na przywódcach tych krajów. Zamierzamy zdecydowanie bronić naszych interesów narodowych, a przeciwnicy muszą zrozumieć, że ich działania będą miały konsekwencje w dłuższej perspektywie” – podkreślił S. Ławrow. .
Minister przedstawił także cele dyplomatyczne Rosji na ten rok. Według niego Rosja będzie nadal przestrzegać „podstawowych zasad swojej działalności” w polityce zagranicznej.
„Dyplomacja rosyjska będzie nadal kierować się głównymi zasadami polityki zagranicznej naszego kraju, takimi jak niezależność, podejście wielostronne, poszanowanie prawa międzynarodowego, zaufanie do interesów narodowych i otwartość na obopólnie korzystną współpracę” – powiedział S. Ławrow.
W związku z rosyjską agresją i zbrodniami wojennymi na Ukrainie Litwa nakazała rosyjskiemu ambasadorowi opuszczenie kraju w zeszłym roku. W ostatnich tygodniach wysłanie ambasadorów zapowiedziały także Łotwa i Estonia.
„Ekstremalny gracz. Popkulturowy ninja. Nie mogę pisać w rękawicach bokserskich. Bacon maven. Namiętny badacz sieci. Nieprzepraszający introwertyk.”