Po tym, jak w środę Parlament Europejski (PE) uznał Rosję za państwowego sponsora terroryzmu, były przewodniczący Partii Pracy Wiktoras Uspaskichs nie wziął udziału w głosowaniu, a „chłopski” delegat Stasys Jakeliūnas wstrzymał się od głosu.
Dziewięciu innych litewskich posłów do PE poparło tę decyzję PE.
S. Jakeliūnas powiedział na swoim koncie na Facebooku, że prezydent Rosji Władimir Putin i władze Kremla „są terrorystami i zbrodniarzami wojennymi”, ale podkreślił, że nie zgadza się, by wszyscy obywatele Rosji byli wymieniani jako zwolennicy terroryzmu.
„Urodziłem się na wygnaniu i wiem, że ludzie mogą stać się ofiarami i zakładnikami tyranów wbrew swojej woli. Dawno, dawno temu byli obywatele Rosji i innych krajów, którzy byli terroryzowani, zabijani i więzieni przez reżim stalinowski. Byli wśród nich moi rodzice Dlatego nie mogę bezwarunkowo utożsamiać rządu z państwem i jego obywatelami” – napisał polityk.
„Agresja i działania terrorystyczne Władimira Putina skierowane są nie tylko przeciwko obywatelom Ukrainy, ale także przeciwko obywatelom Rosji. Wstrzymałem się od głosowania nad rezolucją, która uznaje całe państwo rosyjskie, w tym jego obywateli walczących z reżimem kremlowskim, za wspieranie terroryzmu” – dodał.
Co, jestem w więzieniu?
W lutym, kiedy Rosja zaatakowała Ukrainę i PE głosował za Kijowem, wstrzymał się również S. Jakeliūnas. Związek Chłopów Litwy i Zielonych, który wówczas proponował taką politykę, stwierdził, że dystansuje się od takiego stanowiska, które wyraził w imieniu własnym, a nie partii.
BNS nie mógł skontaktować się z W. Uspaskich. Portalowi LRT potwierdził, że nie brał udziału w głosowaniu, ale nie skomentował powodów.
„Dlaczego mam ci się tłumaczyć? Co, jestem w więzieniu?” powiedział.
PE uznał Rosję za państwowego sponsora terroryzmu z powodu jej wojny na Ukrainie.
Decyzja PE jest symbolicznym krokiem politycznym bez żadnych konsekwencji prawnych, ale eurodeputowani wezwali 27 państw członkowskich Unii Europejskiej do pójścia w ich ślady.
Parlamenty Litwy, Łotwy, Estonii, Polski i Czech podjęły już uchwały o uznaniu Rosji za państwo terrorystyczne lub wspieraniu terroryzmu.
„Namiętny zwolennik alkoholu. Przez całe życie ninja bekonu. Certyfikowany entuzjasta muzyki. Fanatyk sieci. Odkrywca. Nieuleczalny praktyk twittera.”