Mateusza Morawieckiego, premiera RP. Zdjęcie: Judita Grigelytė (VŽ).
Rosja ogłosiła w piątek, że zamyka polski konsulat w Smoleńsku na zachodzie kraju. Konsulat ten ma szczególne znaczenie dla Polski, gdyż odpowiada za opiekę nad dwoma miejscami pamięci narodowej.
Rosyjskie MSZ poinformowało o decyzji ambasadora RP Krzysztofa Krajewskiego.
Rząd rosyjski nazwał tę decyzję odpowiedzią na wrogie działania polskich władz i bezprawne zajęcie rosyjskich aktywów dyplomatycznych na terytorium Polski. W kwietniu Polska podjęła decyzję o zajęciu budynku w pobliżu ambasady rosyjskiej w Warszawie.
Polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych poinformowało, że urząd konsularny zostanie zlikwidowany z dniem 31 sierpnia br., a jego dotychczasowe zadania będą realizowane bezpośrednio przez Ambasadę w Moskwie.
Ministerstwo nazwało decyzję Rosji o zamknięciu konsulatu „przejawem coraz bardziej zuchwałych prób fałszowania historii i zaprzeczania odpowiedzialności za zbrodnie popełnione przez państwo rosyjskie i określonych z imienia i nazwiska obywateli tego państwa”.
„Zbrodnie popełnione dzisiaj na Ukrainie są kontynuacją tej barbarzyńskiej praktyki. Wierzymy, że nadejdzie czas, kiedy Federacja Rosyjska i jej władze wreszcie zwrócą uwagę na prawdę historyczną i rozliczą się ze swoją przeszłością – tylko tak można przestaną stanowić zagrożenie dla świata” – powiedział w mediach MSZ.
W piątek premier Mateusz Morawiecki zapowiedział, że Warszawa podejmie działania odwetowe. Cytuje go agencja informacyjna Reuters.
Konsulat w Smoleńsku ma szczególne znaczenie dla Polski, ponieważ odpowiada za opiekę nad dwoma miejscami pamięci narodowej – zespołem Cmentarza Katyńskiego oraz miejscem katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem w 2010 roku.
Pomnik Katyński poświęcony jest pamięci 25 000 Polaków, głównie wojskowych, rozstrzelanych przez sowieckie NKWD w 1940 r. w lesie pod Smoleńskiem na rozkaz Józefa Stalina.
Przez dziesięciolecia Związek Radziecki z hipokryzją obwiniał nazistowskie Niemcy za zbrodnię katyńską i dopiero w 1990 roku ostatni przywódca tego kraju, Michaił Gorbaczow, uznał odpowiedzialność Moskwy.
10 kwietnia 2010 r. samolot ówczesnego prezydenta Polski Lecha Kaczyńskiego rozbił się pod Smoleńskiem, przewożąc dziesiątki czołowych postaci polskich, wojskowych, państwowych i publicznych, które zamierzały wziąć udział w obchodach zbrodni katyńskiej.
Wszystkie 96 osób na pokładzie zginęło w wypadku.
Śledztwo w sprawie tej katastrofy stało się kolejnym źródłem napięć między Moskwą a Warszawą.
Zabrania się powielania informacji agencji prasowej BNS w publicznych narzędziach informacyjnych oraz na stronach internetowych bez pisemnej zgody UAB „BNS”.
Wybierz firmy i tematy, które Cię interesują – poinformujemy Cię w osobistym biuletynie, gdy tylko zostaną wymienione w „Verslo žinės”, „Sodra”, „Registrų centrum” itp. w źródłach.
Temat „Otoczenie biznesowe”
„Myśliciel. Miłośnik piwa. Miłośnik telewizji. Zombie geek. Żywności ninja. Nieprzejednany gracz. Analityk.”