Pierwsza kwarta była bardziej udana dla polskich koszykarzy. Po zatrzymaniu ataku przeciwnika w drugiej połowie, Polacy po 10 minutach prowadzili 23:16, ale Izraelczykom wystarczyła minuta drugiej połowy, by rozdzielić drużyny zaledwie 2 punktami – 23:21.
Uczniowie Guy Goodesa nie mogli jednak przedłużyć okresu sukcesów i musieli kontynuować pogoń za rywalami.
W połowie trzeciej kwarty nasi sąsiedzi objęli dwucyfrową przewagę (55:44) i od tego czasu pewnie kontrolują grę i świętują ważne zwycięstwo.
Tragiczny mecz rozegrał lider izraelskiej drużyny Denis Avdija. Napastnik Washington Wizards miał 3 punkty (0/2 podwójne, 1/4 potrójne, 0/2 karne), 8 zbiórek i strat oraz 3 asysty w ciągu 27 minut. Kiedy D. Avdija był na boisku, reprezentacja Izraela straciła 26 punktów więcej niż strzeliła.
Polska: AJ Slaughter 24, Aleksander Balcerowski 17, Aaron Cel 13.
Izrael: Yovel Zoosman 18, Yam Madar 17, Tamir Blatt 10.
Izraelska drużyna świętowała dwa zwycięstwa w pierwszych dwóch meczach grupy D w Pradze (Czechy).
Na starcie mistrzostw Żydzi pokonali Finlandię 89:87 po dogrywce, aw drugim meczu Holandię 74:67.
W tym czasie do gry weszli polscy koszykarze z jedną wygraną i jedną porażką.
Polacy rozpoczęli mistrzostwo od zwycięstwa 99:84 nad Czechami, ale w kolejnym meczu zostali zmiecieni przez wściekłą Finlandię 59:89.
„Przyjaciel zwierząt na całym świecie. Przyjazny adwokat piwa. Generalny organizator. Fanatyk popkultury.”