„Po tym, jak media doniosły o trwających strzelaninach w pobliżu elektrowni jądrowej w Zaporożu, postanowiliśmy wcześniej podjąć środki ostrożności w celu dystrybucji tabletek jodu.
Chcę zapewnić obywateli, że są to rutynowe działania prewencyjne, mające na celu ochronę na wypadek wystąpienia takiej sytuacji, co mam nadzieję nie nastąpi” – powiedział polski wiceminister spraw wewnętrznych Blažej Pobožis w Radiu Zet.
Ukraiński operator jądrowy Enerhoatom oskarżył w środę Rosję o kolejny atak na elektrownię atomową w Zaporożu na południu Ukrainy.
Uderzenie uszkodziło linię energetyczną, wyłączając kilka transformatorów w szóstym reaktorze i uruchamiając na krótko generatory zapasowe, powiedział Enerhoatom.
„Rosyjscy terroryści ponownie zbombardowali elektrownię atomową w Zaporożu w nocy” – donosił Enerhoatom na platformie Telegram. Jednak promieniowanie pozostało na „normalnym poziomie wartości tła”, podała elektrownia. „Uwalnianie materiałów promieniotwórczych do środowiska nie przekracza określonych dopuszczalnych wartości” – powiedziała.
Enerhoatom wezwał Międzynarodową Agencję Energii Atomowej (MAEA) do podjęcia „silniejszych działań” przeciwko Moskwie.
Nawet „obecność inspektorów MAEA nie powstrzymuje” Rosjan – powiedziała. Największy w Europie obiekt jądrowy, znajdujący się na terytorium należącym do Rosji na Ukrainie, stał się powodem do niepokoju po tym, jak obie strony ogłosiły tam ataki.
Elektrownia została przejęta przez rosyjskie wojsko w marcu, a ostrzał wokół obiektu skłonił Kijów i jego zachodnich sojuszników do wezwania do demilitaryzacji terenów wokół obiektów jądrowych na Ukrainie.
Na początku wojny walki toczyły się wokół Czarnobyla na północy, gdzie eksplozja z 1986 r. skaziła większość okolicznych terenów.
Prezydent Francji Emmanuel Macron w tym miesiącu wezwał swojego rosyjskiego odpowiednika Władimira Putina do wycofania ciężkiej broni z regionu Zaporoża, przy czym rosyjski przywódca ostrzegł przed potencjalnymi „katastrofalnymi” konsekwencjami walk tam.
Na początku września wysłano tam grupę monitorującą MAEA. W poniedziałek Rosja została oskarżona o zbombardowanie trzeciego obiektu jądrowego – południowej Ukrainy elektrowni jądrowej w południowym obwodzie mikołajowskim.
Moskwa nasila swój „nuklearny szantaż”, powiedział dyrektor elektrowni, po tym, jak uderzenie otworzyło duży krater kilkaset metrów od elektrowni. Widzieli ją dziennikarze AFP.
Źródło: SNB i tv3.lt
„Ewangelista kulinarny. Miłośnik podróży. Namiętny gracz. Certyfikowany pisarz. Fan popkultury”.