„Epidemia została zatrzymana. Nie mogę powiedzieć, że wszystko poszło w zapomnienie – bez wątpienia sytuacja jest monitorowana. Ale ognisko epidemii zostało bardzo szybko zlokalizowane, a rozprzestrzenianie się zatrzymane” – powiedziała D. Razmuvienė w LRT radio w środę.
Według epidemiologa w mieście i powiecie kowieńskim z powodu choroby legionistów zmarły 3 osoby. Ponadto według niej zmarły 4 osoby, u których zdiagnozowano tę chorobę, ale bezpośrednia przyczyna śmierci była inna.
„Istnieją 3 osoby, których bezpośrednią przyczyną śmierci była Legionella, która spowodowała ciężkie zapalenie płuc i inne objawy. Inne zgony miały miejsce, gdy ludzie cierpieli na choroby przewlekłe. Te zgony są rejestrowane z powodu tych przewlekłych i zaostrzonych chorób” – powiedziała.
D. Razmuvienė zwraca uwagę, że legionelloza występuje częściej u osób starszych.
„Co roku odnotowuje się przypadki zachorowań na chorobę legionistów. A jeśli weźmiemy pod uwagę ostatnią dekadę, to łącznie odnotowano 117 przypadków zachorowań na chorobę wywołaną przez legionellę” – poinformowała.
„W porównaniu z ubiegłym rokiem, kiedy odnotowano tylko 22 przypadki i 6 zgonów, w tym roku jest 46 przypadków. Oczywiście ma to związek z wybuchem epidemii w mieście Kownie w powiecie kowieńskim” – dodał także epidemiolog.
Również według D. Razmuviene 15 przypadków legionellozy odnotowano w tym roku w Wilnie, 4 w Poniewieżu, 2 w Szawlach, 2 w Kelmė i 1 w Kłajpedzie.
Ze swojej strony szef zespołu klientów wileńskich sieci ciepłowniczych Laurynas Jakubauskas zapowiedział, że w środę i czwartek w całym Wilnie temperatura wody zostanie podniesiona, aby zapobiec pojawieniu się tej bakterii.
„Robimy to cyklicznie. W okresie zimowym taką profilaktykę można wykonać praktycznie w każdej chwili, ponieważ nasza woda techniczna jest do tego przystosowana, jej temperatura jest do tego dostosowana. Latem okresowo stwarzamy warunki zgodnie z wymaganiami mieszkańców lub przynajmniej raz w okresie letnim stosujemy szok termiczny” – powiedział L. Jakubauskas w radiu LRT.
Podkreśla, że aby zapobiec ryzyku legionellozy, bardzo ważne jest również zaangażowanie ludności.
„Sami mieszkańcy muszą przez co najmniej 5 minut w swoim mieszkaniu puszczać ciepłą wodę we wszystkich kranach, aby zdezynfekować się przy pomocy wyższej temperatury. To najaktywniejszy sposób walki z bakteriami legionellozy” – powiedział przedstawiciel sieci ciepłowniczych Wilna.
ELTA przypomina, że w środę i czwartek firma „Vilniaus šilumos tinklai” (VŠT) podniesie temperaturę w sieci ciepłowniczej i stworzy warunki dla administratorów domów i stowarzyszeń do przeprowadzenia dodatkowej profilaktyki legionellozy w budynkach.
Zaleca się, aby podczas dezynfekcji termicznej wyznaczony przez administratorów domu nadzorujący instalacje wewnętrzne i ciepłą wodę nie tylko podniósł temperaturę ciepłej wody w instalacji, ale także dokonał pomiaru temperatury wody w niektórych mieszkaniach.
Specjaliści zwracają również uwagę, że po dezynfekcji termicznej mieszkańcom zaleca się demontaż głowic prysznicowych i kranowych, mechaniczne oczyszczenie osadów i zanurzenie ich w specjalnym środku do dezynfekcji głowic prysznicowych.
Przypomina się, że bakterie legionelli namnażają się w wodzie o temperaturze +20-50 stopni i umierają, gdy temperatura wody przekroczy 65 stopni. Aby zapobiec rozprzestrzenianiu się groźnej bakterii wywołującej ostrą infekcję, właściciele budynków dwa razy w sezonie grzewczym muszą przeprowadzić dezynfekcję termiczną, inaczej zwaną szokiem termicznym. Podczas tej dezynfekcji temperatura w systemach ciepłej wody jest podnoszona do co najmniej 66 stopni.
„Ekstremalny gracz. Popkulturowy ninja. Nie mogę pisać w rękawicach bokserskich. Bacon maven. Namiętny badacz sieci. Nieprzepraszający introwertyk.”