Dyrektor Girteka Transport Mindaugas Paulauskas poinformował o tym na swoim koncie na LinkedIn.
Girteka wydzierżawiła dawną fabrykę autobusów MAN, która jest nieczynna od 2016 roku. Według polskich mediów łączna powierzchnia działek należących do fabryki sięga 15 hektarów, obecnie na terenie znajdują się budynki biurowo-magazynowe, a także ” Stacja benzynowa.
„Wkrótce otworzymy najnowszą i największą bazę transportową w historii naszej firmy. Dziękuję wszystkim moim współpracownikom, którzy ciężko pracowali, aby tak się stało” – napisał Paulauskas w mediach społecznościowych.
Jednocześnie poinformował, że firma poszukuje pracowników do przyszłej bazy – kierowców, serwisantów samochodów ciężarowych, specjalistów ds. finansów i doboru personelu.
Dawna fabryka autobusów MAN znajduje się pod Poznaniem, blisko granicy z Niemcami. Girteka Logistics otworzyła oddział firmy w tym mieście w 2019r. w lutym, a obecnie firma zarządza już prawie 1500 ciągnikami w Polsce. Łącznie w parku „Girteka” znajduje się około 9 tysięcy pojazdów.
Girteka obsługuje również bazy transportowe w Szawlach, Wilnie i rosyjskim mieście Smoleńsk.
„Nowa baza w Polsce to rozszerzenie firmy, które pomoże zbliżyć się do klientów. Grupa „Girtekos” będzie nadal działać w bazach w Szawlach, Wilnie, Smoleńsku, a ciągniki będą rejestrowane w różnych krajach – Litwa, Polska, Norwegia, Niemcy i inne kraje. Poszukujemy pracowników do pracy we wszystkich naszych bazach – mówi Simon Bartkus, kierownik ds. komunikacji w Girteka Logistics, Delfi.
Skala slumsów jest coraz większa
Jeden z głównych konkurentów Girteki w Europie, niemiecki kapitał Hegelmann Transporte, który zarządza również firmą o tej samej nazwie na Litwie, która jest drugą co do wielkości firmą transportową w naszym kraju, rozpoczął w tym roku budowę zintegrowanej działalności w Polsce lato.
W lipcu ogłoszono, że na kompleksową obsługę przewoźników, ich flot i kierowców przeznaczono ponad 22 mln euro na inwestycje.
„Spółka grupy na Litwie gratuluje swoim kolegom ambitnego, znaczącego i niezwykle obiecującego projektu, który stworzy możliwości jeszcze większego zbliżenia się do głównych rynków. Zapotrzebowanie na takie centrum działalności jest ogromne, planujemy również wykorzystać infrastrukturę powstającą stworzony” – powiedział w oświadczeniu Tomas Jurgelevičius, dyrektor generalny Hegelmann Transporte na Litwie.
Związek Litewskich Przewoźników „Linava” szacuje, że obecnie w mniejszym lub większym stopniu powstało lub jest w Polsce około 500 litewskich firm transportowych, które do koniec tego roku.
Ignas Volbikas, członek zarządu firmy Savesta Consulting, która pomaga przewoźnikom rozpoczynać lub rozwijać działalność w Polsce, mówi, że przedstawiciele handlowi w naszym kraju nadal aktywnie wybierają Polskę ze względu na łatwiejszy proces rekrutacji, lokalizację i inne zalety dużego rynku.
„Wygląda na to, że firmy transportowe planują drastyczne procesy operacyjne. Przykładowo co miesiąc zaczynamy współpracę z 15-20 firmami, które chcą działać w Polsce. Warto wspomnieć, że możliwościami operującymi za granicą interesują się również mniejsi przewoźnicy. Prawie wszystkie firmy posiadające 10 pojazdów zgłosiły się do nas w celu ewentualnej ekspansji lub zebrania informacji jak przenieść działalność do Polski.W sumie na Litwie jest około 950 firm tej wielkości.To tylko pokazuje, że coraz więcej firm widzi takie rozwiązania, powiedział I. Volbikas w raporcie „Linava”.
Przewoźnicy wymieniają wprowadzone na Litwie kwoty dla pracowników z krajów trzecich, obniżone obciążenia podatkowe oraz bliskość geograficzną do Europy Zachodniej jako główne powody przeniesienia części swojej działalności do Polski. Ten ostatni czynnik stanie się niezwykle ważny, gdy w przyszłym roku wejdzie w życie przepis dotyczący pakietu mobilności, który wymaga co dwa miesiące powrotu ciężarówek do krajów rejestracji.
Surowo zabrania się wykorzystywania jakichkolwiek informacji opublikowanych przez firmę DELFI na jakichkolwiek innych stronach internetowych, w mediach lub w innych miejscach, a także rozpowszechniania naszych materiałów w jakiejkolwiek formie bez zgody, a w przypadku uzyskania zgody konieczne jest podanie firmy DELFI jako źródła.
„Certyfikowany fan sieci. Przedsiębiorca. Entuzjasta muzyki. Introwertyk. Student. Zły pisarz.”