Według niego Rosja „myśli geopolitycznie” w przededniu bitwy pod Orszą, która miała miejsce ponad 500 lat temu, a także teraz. Jego zdaniem potwierdza to również przemówienie prezydenta Rosji Władimira Putina w przededniu inwazji na Ukrainę.
„Myśli historycznie i geopolitycznie. A główną ideą tej kampanii militarnej, moim zdaniem, było przejęcie całej Europy Wschodniej. Bo Rosjanie wiedzą (…), że z Ukrainą Rosja jest wielkim imperium, bez Ukrainy to nic. Tak więc celem i pomysłem było zdobycie Ukrainy, a następnie, po zdobyciu środków, zaatakowanie Europy Wschodniej. „Wschód: najpierw kraje bałtyckie, najpierw Polska” – powiedział O. Arestovyčius, uczestnicząc w konferencji w Wilnie dla upamiętnienia 508. rocznica bitwy pod Orszą.
Przypomniał też, że po ataku Rosji na Ukrainę „najlepsi eksperci wojskowi” przewidywali, że kraj upadnie w ciągu trzech dni.
„Walczymy dzisiaj od 197 dni, więc mamy kilka sekretów, jak to zrobić. I chcę wam je przedstawić” – powiedział doradca.
Zabronione jest publikowanie, cytowanie lub w inny sposób powielanie informacji z agencji informacyjnej BNS w publicznych mediach informacyjnych i na stronach internetowych bez pisemnej zgody UAB „BNS”.
„Praktykujący Twitter. Profesjonalny introwertyk. Hardkorowy znawca jedzenia. Miłośnik sieci.