„Władza okupacyjna Krymu rozpoczęła nielegalną mobilizację. Masowa mobilizacja Tatarów krymskich i innych etnicznych mieszkańców Krymu zaczęła brać udział w wojnie po stronie okupantów. Wyraźnie widać, że takie działania mają cechy ludobójstwa. itd. Miejscowa ludność ukraińskiego Krymu z całych sił stara się uniknąć mobilizacji do armii wroga” – czytamy w oświadczeniu.
Według niej Tatarzy próbują wyjechać do krajów przyjaznych Ukrainie, ale do Ministerstwa Reintegracji zaczęły docierać informacje, że pogranicznicy z Polski, Łotwy, Estonii, Litwy i Sakartveli w niektórych miejscach odmawiają przekroczenia granicy przedstawicielom ludy Krymu, zmuszając je do powrotu na Krym lub do Rosji.
„Wzywamy rządy Polski, Łotwy, Estonii, Litwy i Sakartveli do zwrócenia uwagi na powyższy problem. Prosimy nasze zaprzyjaźnione kraje o ułatwienie wyjazdu przedstawicieli krymskiej ludności autochtonicznej z krymskiego terytorium Ukrainy i z terytorium Federacji Rosyjskiej do państw trzecich. Dziś bardziej niż kiedykolwiek wsparcie społeczności międzynarodowej dla miejscowej ludności Krymu jest ważne!”. – podkreślił I. Vereshchuk.
21 września prezydent Rosji Władimir Putin ogłosił „częściową mobilizację”. Rosyjski minister obrony Siergiej Szojgu zapowiedział, że w jej granicach zostanie powołanych 300 tys. żołnierzy. rezerwiści.
„Namiętny zwolennik alkoholu. Przez całe życie ninja bekonu. Certyfikowany entuzjasta muzyki. Fanatyk sieci. Odkrywca. Nieuleczalny praktyk twittera.”