Profesjonalistka tańca Defne Erdur: Poznanie siebie oznacza interakcję z drugim człowiekiem

– Jako profesjonalistka tańca masz przed sobą szerokie spektrum zajęć. Jak ewoluowała ich wiedza i praktyki?

– Od dzieciństwa zawsze czułam potrzebę nauki w grupie. Pomimo studiowania nauk społecznych i tytułu magistra socjologii, nie mogłam zrezygnować z pasji do ruchu i sztuki. Dlatego próbowałem różnych zajęć – tańca ludowego, aktorstwa, siatkówki, lekkoatletyki, ale traktowano to jedynie jako hobby, a nie potencjalny zawód. Kontynuowałem więc karierę w środowisku akademickim, a następnie w reklamie. Po wielu trudach, aby ponownie połączyć się ze swoim ciałem i odnaleźć wewnętrzny spokój, zainteresowałam się jogą i arteterapią. Doprowadziło to do pogłębienia wiedzy z zakresu terapii ciała. Jednocześnie studiowałam taniec nowoczesny, pracowałam z wyjątkowymi nauczycielami, pogłębiałam swoje rozumienie somatyki i ruchu. Powoli zacząłem dzielić się swoją wiedzą i doświadczeniem. Współpraca ta zapewniła bezpieczną przestrzeń do poszukiwań i nauki, co ostatecznie doprowadziło do większych możliwości zawodowych. Studenci i współpracownicy pomogli mi opracować unikalną metodologię nauczania.

– Jaka jest Twoja filozofia jako nauczyciela?

– Ucząc, stwarzam możliwości i zapraszam na spotkania, mając świadomość, że nie da się spełnić wszystkich indywidualnych potrzeb i oczekiwań każdego człowieka. Wierzę, że uczestnicy odnajdują to, co jest im bliskie i co im najbardziej odpowiada. Daję Ci swobodę wyboru ścieżki i odkrywania jej elementów. Rozumiem, że nie każdemu przypadnie do gustu wszystko, co proponuję. Udział w kursach jest bezpłatny, student może wybrać, kiedy przyjdzie i kiedy. Łączenie różnych praktyk następuje wtedy, gdy jesteś aktywnie zaangażowany, otwarty i pewny zbiorowej mądrości uczestników. To ciągła podróż, podczas której uczysz się, rozwijasz i akceptujesz to, co pomaga odkryć teraźniejszość.

– W jaki sposób Twoje osobiste doświadczenia i praktyki terapeutyczne przyczyniają się do zrozumienia ruchu i tańca?

– Wydaje mi się, że percepcja ruchu i tańca stale się rozwija. Praktyki terapeutyczne pogłębiły moją więź z ciałem, pozwoliły odkryć nowe sposoby ruchu i wyrażania siebie. Warto zauważyć, że to rozumienie nie ogranicza się do postrzegania ciała jako odrębnego obiektu. Raczej obejmuje bogatą złożoność ciała jako swego rodzaju świata. Nawet jeśli jesteśmy świadomi chwili spokoju, istnieje mnóstwo informacji do zapamiętania. Jednym z przemieniających aspektów mojej podróży było uświadomienie sobie, że czasami najgłębsze wglądy pochodzą z pustki, niepewności i nieoczekiwanych momentów.

Kontekstualność odgrywa ważną rolę w mojej praktyce. Niezależnie od tego, czy gram w naturalnym środowisku, w tętniącym życiem mieście, czy w określonej przestrzeni architektonicznej, środowisko kształtuje moje wrażenia. Ta świadomość rozciąga się nie tylko na moje ciało, ale także na ciało zbiorowe, gdy uczę się zwracać uwagę na innych i przestrzeń. Integracja praktyk terapeutycznych i technik fizycznych optymalizuje moje ruchy i pomaga zapobiegać kontuzjom, jednocześnie poprawiając moje zrozumienie kompozycji. Znajomość sztuk wizualnych i współpraca z kamerzystami również przyczyniły się do wzbogacenia mojej praktyki twórczej.

– Jak Twoim zdaniem ruch i wspomniane praktyki przyczyniają się do rozwoju osobistego i wyrażania siebie?

– Praktyki te dają ludziom możliwość odkrywania swoich unikalnych sposobów kreatywności i wyrażania siebie. Poprzez ruch i ucieleśnione praktyki uczymy się akceptować naszą indywidualność. Zamiast naśladować innych, staramy się kultywować nasze własne, unikalne cechy i pozwalać im błyszczeć. Praktyki te łączą się także z innymi formami wypowiedzi artystycznej. W ten sposób stajemy się głębiej świadomi otaczającego nas świata, stajemy się malarzami, którzy kolorują płótno; stajemy się fotografami, którzy tworzą określoną ramę i wąską lub otwartą percepcję; stajemy się biologami badającymi komórki; stajemy się mechanikami, którzy bez wysiłku wymyślają maszynę; stajemy się muzykami, którzy kształtują pejzaże dźwiękowe; stajemy się rzeźbiarzami naszych ciał i przestrzeni, które zajmujemy… Nieustannie się uczymy i przyczyniamy, świadomie lub nieświadomie, do tworzenia innych metod artystycznych i naukowych… Co więcej, ruch i ucieleśnione praktyki uczą nas dekonstrukcji z góry przyjętych idei. oraz zapewnianie luk w badaniach, aby stworzyć przestrzeń dla osobistego rozwoju i wyrażania siebie.

– Jakie strategie stosujesz, aby stworzyć bezpieczne i kreatywne środowisko w swoich warsztatach?

– Ważne jest dla mnie, aby uczestnicy czuli, że mają prawo do autentycznego wyrażania siebie: słowami i angażując się w proponowane przeze mnie praktyki. Zachęcam uczestników do dzielenia się swoimi potrzebami i preferencjami, ale jednocześnie zachęcam do wyjścia ze swojej strefy komfortu. Aktywnie słucham i szanuję ich wybory i ograniczenia. Myślę, że pozwala to na otwarty dialog podczas całego warsztatu. Oferuję praktyki, które mogą pomóc uczestnikom lepiej zrozumieć swoje ciała i ograniczenia. Rozwijając świadomość ciała, uczestnicy mogą podejmować świadome decyzje i wchodzić w interakcje z szacunkiem. Inną „strategią” jest próba stworzenia środowiska, w którym każdy uczestnik czuje się wspierany. Kładę nacisk na proces, a nie na wynik, pozostawiając miejsce na eksperymenty i naukę. Wreszcie ważna jest także elastyczność. Dostosowuję plany seminariów, biorąc pod uwagę wyjątkową dynamikę każdej grupy oraz specyficzne potrzeby i zainteresowania uczestników. Oferuję sugestie, a nie ścisłe instrukcje.

– Spośród wszystkich omawianych przez nas aspektów, jakie tematy będą dominować na Waszych seminariach, które od sierpnia będą odbywać się w Wilnie?

– Moim celem jest zaproszenie uczestników do własnego zaangażowania w treść seminarium. Mogą modyfikować lub dostosowywać moje sugestie zgodnie ze swoimi preferencjami. Mogą też po prostu patrzeć.

Pierwszy warsztat, Every Body Knows, skupia się na opartej na anatomii improwizacji opartej na doświadczeniach i czerpiącej z różnorodnych technik. Przygotuję obrazy i informacje związane z naszym ciałem i podzielę się z uczestnikami tym, co można uznać za „fakty” (pamiętając, że fakty naukowe mogą się zmieniać), aby posunąć nas do przodu. Zanim zagłębimy się w pojęcia, przygotujmy się na słuchanie i wykorzystanie naszych cielesnych wspomnień, naszych doświadczeń, czyli naszej ucieleśnionej wiedzy. Następnie ponownie przyjrzymy się obrazom i tekstom, aby stworzyć tańce, które eksplorują i wyrażają fizyczne, emocjonalne i społeczne warstwy naszej istoty w danym momencie.

Drugi warsztat „Kontakt Improwizacja (CI)” poświęcony jest improwizacji kontaktowej. W ostatnich latach zacząłem nazywać swój trening CI świadomą improwizacją, który nie tylko dzieli się tymi fizycznymi technikami i zasadami, ale koncentruje się na bliskości i dotyku oraz tym, jak przestrzeń i dotyk wpływają na ciało. Proponuje się zatem praktyki uwagi i kompozycji w celu odnalezienia „metafor” życia i komunii. Rzeczywiście „doświadczenie nie jest metaforą”, jak powiedział kiedyś jeden z moich drogich przyjaciół. Sugeruję, że podczas warsztatu zdobędziemy doświadczenie i dzięki temu doświadczeniu możemy dowiedzieć się więcej o sobie, o innych i naszych relacjach, o naszym współistnieniu, o tej planecie.

– Wreszcie, jakie będą zasadnicze różnice między waszymi seminariami?

– Na obu seminariach skupiamy się na skupieniu na ciele, odkrywaniu lekkich i radosnych ruchów oraz wyrażaniu siebie. „Everybody Knows” kładzie nacisk na połączenie ze swoim ciałem, chociaż będziemy także uczestniczyć w praktykach grupowych z innymi. Chodzi o rozwijanie relacji ze swoim ciałem, uczenie się od niego i uczenie się przez nie. Warsztat obejmuje różne jakości i warstwy ruchu. A kontakt improwizacja opiera się na tej wiedzy i służy nawiązaniu relacji z drugim ciałem. Choć uwaga skierowana jest na zewnątrz, w stronę kontaktu z partnerem, grawitacji i przestrzeni, w praktyce kontakt improwizacji zawsze jest miejsce i potrzeba wycofania się. Myślę, że te dwa warsztaty kreatywne uzupełniają się.

W tym roku największe wydarzenie edukacji tanecznej na Litwie, skierowane do profesjonalistów i amatorów tańca, „Summer Dance Intensive Villnius” ponownie zaprasza na zakończenie lata seminariami tanecznymi ze światowej sławy nauczycielami-choreografami od 21 do 30 sierpnia.

Pełny program i informacje dla nauczycieli TUTAJ.

Becket Edwardsone

„Ewangelista kulinarny. Miłośnik podróży. Namiętny gracz. Certyfikowany pisarz. Fan popkultury”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *