powódź zniszczyła most w Głuchołazach

Nad ranem woda zaczęła spływać brzegami rzeki Białej Głuchołaskiej i ostatecznie zawalił się tymczasowy most na tej rzece. Mieszkańcy korzystali z tymczasowego mostu, podczas gdy główny most był w naprawie.

Wcześniej burmistrz miasta Pavel Šymkovičius nakazał wszystkim mieszkańcom ewakuację. „Niestety spełniły się najgorsze scenariusze, dlatego teraz najważniejsza jest ewakuacja”. W tym momencie nie będzie już wolontariuszką, usuwamy wszystkich. Czy im się to podoba, czy nie, muszą opuścić budynki” – powiedział Šymkovičius.

Burmistrz podkreślił, że nawet jeśli sytuacja jest poważna, nie wszyscy stosują się do poleceń służb. „Niestety, niektórzy wydają się nie rozumieć powagi i skali zagrożenia. Wydaje im się, że jest most, że są bezpieczni, ale tak nie jest. Wzywam wszystkich do jak najszybszego opuszczenia miasta albo przenieść się na wyższy poziom. Toniemy” – mówił burmistrz Głuchołaz, zanim powódź zmiotła most.

Rzecznik Komendy Wojewódzkiej Straży Pożarnej w Opolu kapitan Paweł Kolaera powiedział, że w Hluchołazach nie ma prądu.

„Miasto jest prawie całkowicie zalane. Docierają do nas zgłoszenia, że ​​w mieście odcięto prąd i odłączono przewodową linię telefoniczną. Coraz częściej docierają do nas wezwania do ewakuacji, ale po zalanych ulicach trudno się poruszać” – dodał. powiedział.


Averill Burkee

"Przyjaciel zwierząt na całym świecie. Przyjazny adwokat piwa. Generalny organizator. Fanatyk popkultury."

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *