Ogromną zaletą dronów FlyEye jest ich wielofunkcyjność, gdyż poza funkcją rozpoznawczą, drony mogą pełnić funkcję transportową lub jako „latające routery” wzmacniające sygnał sterujący innych dronów.

Polskie drony FlyEye cieszą się dużą popularnością na Ukrainie. Ukraińcy gratulują im możliwości działania w zasięgu rosyjskich systemów walki elektronicznej typu R-330® „Žitel”. Dodatkowo są one trudne do wykrycia przez rosyjskie systemy przeciwlotnicze, co pozwala na skuteczne namierzanie artylerii.

W Internecie często pojawiały się zdjęcia uderzeń systemów rodziny Buk przy użyciu pocisków artyleryjskich GMLRS, M982 Excalibur lub Vulcano, demonstrując skuteczność tych dronów.

Grupa WB ogłosiła niedawno produkcję tysięcznego drona FlyEye w wersji 3.x. Wersja ta charakteryzuje się zupełnie inną stylistyką w stosunku do modeli z roku 2015, co podkreśla zdolność Grupy WB do terminowej realizacji nawet bardzo dużych zamówień.

Polskie arcydzieło, o rozpiętości skrzydeł wynoszącej 3,6 metra i wadze 12 kilogramów, jest bardzo trudne do wykrycia przez standardowe radary przeciwlotnicze, które często są błędnie identyfikowane przez ich oprogramowanie jako ptaki. Jest to częściowo spowodowane kompozytową obudową i silnikiem elektrycznym, który nie pracuje w sposób ciągły, ponieważ FlyEye przez większość czasu unosi się w powietrzu.

To, w połączeniu z możliwością działania w środowiskach zakłócających komunikację i nawigacji satelitarnej, pozwala dronowi na wyszukiwanie kluczowych celów w dzień i w nocy w celu znalezienia broni dalekiego zasięgu. Zadanie to znacznie ułatwia głowica monitorująca wyposażona w kamerę dzienną wysokiej rozdzielczości z 30-krotnym zoomem oraz kamerę termowizyjną.