Zdjęcie biura.
W zeszłym tygodniu Litewskie trawniki z radością przywołały opinię Rzecznika Generalnego na korzyść Litwy w sprawie Pakietu Mobilności, o którą zwróciła się Wielka Izba Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE). .
To bezprecedensowe porozumienie, które daje przedstawicielom Litwy możliwość obrony swoich interesów narodowych jednym głosem przed innymi państwami członkowskimi Unii Europejskiej (UE). Niezależnie od ostatecznego wyniku sprawy (bo konkluzja Rzecznika Generalnego daje jedynie nadzieję na korzystne orzeczenie sądu), jej wyjątkowy charakter pozostanie w historii prawa UE. Dlaczego wiedza o postępie w sprawie jest ważna i dlaczego państwa członkowskie bronią się przed UE?
Wyjątkowy precedens
Przypominamy krótko, że przedmiotowy Pakiet Mobilności to zbiór europejskich przepisów przeznaczonych dla firm organizujących zarobkową działalność w zakresie transportu drogowego oraz ich pracowników. Zasadniczo uległo to zmianie w lipcu 2020 r., po ustaleniu zaktualizowanych zasad. Nowy zbiór przepisów bezpośrednio stworzył gorsze warunki działania dla państw członkowskich położonych na peryferiach UE (w tym na wyspach, np. na Malcie).
Sprawa została wszczęta jesienią tego samego roku, kiedy Litwa postawiła zarzuty w związku z możliwą kolizją zapisów pakietu mobilności z prawem unijnym. Po raz pierwszy Litwa broniła przed TSUE takich europejskich rozporządzeń i dyrektyw. Oprócz Litwy wnioski o anulowanie niektórych postanowień pakietu mobilności złożyły także Malta, Cypr, Polska, Rumunia, Bułgaria i Węgry. Ceny na Litwie wspierają także inne kraje, takie jak Łotwa i Estonia.
Ogólnie rzecz biorąc, jest to jedna z najważniejszych spraw wnoszonych do TSUE w sprawie stwierdzenia nieważności przyjętego aktu prawnego UE. Ze względu na złożoność sprawy, od ponad 3 lat jest ona przedmiotem śledztwa i w tym celu powołano Wielką Izbę złożoną z 15 sędziów.
Argumenty Litwy zostały już wysłuchane
We wtorek w sprawie Pakietu Mobilności opublikowano konkluzję Rzecznika Generalnego TSUE, w której TSUE proponuje usunięcie z Pakietu Mobilności wymogu obowiązkowego przeglądu ciągnika co 8 tygodni.
Zgodnie z przepisami holowniki firmy transportowej z siedzibą na Litwie, wykonującej przewozy międzynarodowe, np. w Europie Zachodniej, miały obowiązek odbywać postój na Litwie co 8 tygodni, choć taki rejs nie był konieczny i holownik powracający do Litwa musi jeszcze zatrzymać się w Europie Zachodniej.
faktem jest, że według wyliczeń Komisji Europejskiej zastosowanie chronionego przepisu nastąpi dopiero w 2023 r. Na poziomie skrzyżowań powstanie aż 1,9 mln nowych dróg, a więc aż do 2,5 mld km będzie można przejechać, w wyniku czego wyemitowanych zostanie aż 2,9 mln ton CO2.
W przypadku Pakietu Mobilności Litwa uważa, że Parlament Europejski i Rada przyjęły wspomniany wymóg bez przeprowadzenia analizy skutków gospodarczych, społecznych i środowiskowych tego obowiązku, a tym samym bez oceny jego niezgodności z wymogami Pakietu Mobilności UE w sprawie ochrony środowiska. oraz konsekwencje dla poziomu życia i zatrudnienia w peryferyjnych państwach członkowskich UE.
Rzecznik Generalny zgodził się z argumentacją Litwy, że redaktor prawodawstwa unijnego nie mógł ocenić proporcjonalności bronionego przepisu bez przeprowadzenia oceny skutków. Z tego względu w swojej konkluzji Rzecznik Generalny ETS podjął próbę usunięcia obowiązku z tytułu obowiązkowych regularnych przeglądów ciągnika.
Ponadto Opinia Generalnego Radcy Prawnego jest niejasna i nie zawiera innych kwestii związanych z anulowaniem planu Mobilności. W jednym z regulaminów Pakietu Mobilności potwierdzono, że firmy transportowe mają obowiązek zgłaszania się kierowcy do miejsca zamieszkania lub ośrodka naszej działalności co 4 tygodnie.
Choć normę zgodnie z jej brzmieniem należy rozumieć jako zobowiązującą firmę jedynie do stworzenia takiej możliwości, niektóre instytucje państw członkowskich UE zinterpretowały ten przepis jako obowiązek zapewnienia pracownikowi odpoczynku, nie dając mu możliwości wyboru, gdzie chce spędzić wolny czas.
Inaczej mówiąc, jeśli kierowca lawety zarejestrowanej na Litwie chce po 4 tygodniach pracy za granicą pojechać bezpośrednio do Włoch, to nie może tego zrobić, aby nie otrzymać mandatu, kierowca musi najpierw wrócić na Litwę. W ten sposób przepis ten był interpretowany na przykład przez władze francuskie.
Rzecznik Generalny stwierdził, że obowiązek nałożony na przedmiotowy trawnik nie wpływa na swobodę kierowcy w zakresie wyboru miejsca rozpoczęcia jazdy i spędzania czasu odpoczynku. Zgodnie z brzmieniem tego przepisu kierowca musi posiadać możliwość rozpoczynać swój odpoczynek w jednym lub dwóch miejscach (miejscu zamieszkania kierowcy lub ośrodku naszej działalności), ale tak naprawdę nie musi tego robić. Kierowca może zatem rozpocząć pracę i spędzić swój skromny tygodniowy czas odpoczynku, gdziekolwiek chce.
Tylko konkluzja jest korzystna. I po?
Po opublikowaniu wniosków Rzecznika Generalnego pozostało jedynie czekać na decyzję Wielkiej Izby TSUE, której natomiast można rozsądnie spodziewać się w 2024 r.
Choć konkluzja Rzecznika Generalnego stanowi jedynie niezależną opinię biegłego dla rozstrzygnięcia sprawy i nie jest wiążąca dla TSUE, argumentacja i uzasadnienie Rzecznika Generalnego przedstawione w konkluzji dają nadzieję na korzystne dla Litwy rozstrzygnięcie.
Jeżeli TSUE zgodzi się z rzecznikiem generalnym, obowiązek przeglądu ciągnika co 8 tygodni przestanie obowiązywać i nie będzie już obowiązywać od dnia wydania decyzji.
Agn Kisieliauskait i Gintar Taluntyt, eksperci prawa Unii Europejskiej z autorskiej kancelarii Ellex Valiunas, reprezentują Litwę i jej interesy narodowe w sprawie Pakietu Mobilności ze względu na sprzeczność zapisów pakietu z prawem unijnym. .
Opinia autora nie musi pokrywać się ze stanowiskiem redakcji.
Wybierz firmy i tematy, które Cię interesują, a my powiadomimy Cię w osobistym biuletynie, gdy tylko pojawią się one w Business, Sodra, Registry Center itp. w altówkach.
„Myśliciel. Miłośnik piwa. Miłośnik telewizji. Zombie geek. Żywności ninja. Nieprzejednany gracz. Analityk.”