We wtorek Sąd Najwyższy w Polsce uchylił kontrowersyjne prezydenckie ułaskawienie wysokiego urzędnika państwowego i trzech jego podwładnych i zarządził nowy proces.
Decyzja ta, podjęta po kilkuletnim sporze prawnym, jest nieoczekiwana i sprzeczna z interesami partii rządzącej. To rzadki akt niezależności sądu po latach starań PiS i prezydenta Andrzeja Dudy o lepszą kontrolę nad sądownictwem.
Jeden z asystentów A. Duda skrytykował decyzję sądu i stwierdził, że nie ma prawa cofnąć ułaskawienia. Przedstawiciel partii rządzącej Rafał Bochenek nazwał decyzję sądu niedemokratyczną.
Politycy opozycji, którzy zarzucają władzom podważanie standardów demokratycznych, z zadowoleniem przyjęli decyzję sądu w sprawie Mariusza Kamińskiego, który jest obecnie ministrem spraw wewnętrznych i szefem tajnych służb.
To nie pierwsza porażka PiS w ostatnich dniach. Niezadowolenie z rządów kraju objawiło się w niedzielę masowymi protestami na ulicach Warszawy i innych miast. W poniedziałek Sąd Najwyższy Unii Europejskiej orzekł, że kluczowy element transformacji polskiego systemu sądownictwa narusza prawo UE.
W 2015 roku sąd skazał Kamińskiego na trzy lata więzienia za nadużycie uprawnień, które posiadał w latach 2007-2009, kiedy kierował państwową służbą antykorupcyjną Centralnym Biurem Antykorupcyjnym. Skazani zostali także jego były zastępca Maciejus Wasikas (Macejus Vonsikas), obecnie pełniący funkcję wiceministra spraw wewnętrznych, oraz dwóch innych funkcjonariuszy Biura Antykorupcyjnego.
Odwołali się od wyroków, ale w 2015 r. A. Duda ułaskawił ich, choć sąd apelacyjny nie rozpatrzył jeszcze ich apelacji.
Ułaskawienie przyszło dzień po tym, jak Kamińskis został mianowany ministrem służb specjalnych w nowym rządzie utworzonym po wygranych przez PiS wyborach w 2015 r. Kamiński jest sojusznikiem wpływowego lidera partii Jarosława Kaczyńskiego.
W tamtym czasie takie ułaskawienie było postrzegane krytycznie, ponieważ wielu ekspertów prawnych argumentowało, że ułaskawienie prezydenckie powinno być udzielane tylko w przypadkach, w których wszystkie apelacje zostały rozpatrzone.
We wtorek Sąd Najwyższy stwierdził w ustnym oświadczeniu, że Duda nie ma uprawnień do ułaskawienia.
„Namiętny zwolennik alkoholu. Przez całe życie ninja bekonu. Certyfikowany entuzjasta muzyki. Fanatyk sieci. Odkrywca. Nieuleczalny praktyk twittera.”